Kuchnia polska/Kotlety cielęce w papilotach
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Kuchnia polska |
Wydawca | Księgarnia Stefana Knasta |
Data wyd. | 1912 |
Druk | Drukarnia S. Buszczyńskiego |
Miejsce wyd. | Inowrocław |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Zrobiwszy siekane albo bite kotlety cielęce, usmażyć dosyć cebulki, zielonej pietruszki z drobno usiekanymi szampionami. Wyłożywszy na blachę, podlać rozpuszczonym buljonem, przekładać na tem kotlety, poprószyć tartą gałką muszkatołową i odsmażyć z tem wszystkiem szybko na obie strony. Poczem zrobić spory kawałek masła śledziowego lub sardelowego, dodać do niego z trzy lub cztery surowe żółtka i wymięszać to masło razem z tem, na czem się kotlety smażyły. Wówczas powycinać masłem wysmarowany papier takiej wielkości, aby można kotlet weń obwinąć, nałożyć na każdy kotlet poprzedniego farszu, zacisnąć cytryną, zawinąć w papiery, ułożyć na blachę i wsadzić na 10 minut w piec dosyć gorący. Gdy papier na nich pożółknie, wydać na stół tak, jak są, a osobno można podać sos angielski.