Kuropatwę Zyemianinowi zyedli

<<< Dane tekstu >>>
Autor Mikołaj Rej
Tytuł Kuropatwę Zyemianinowi zyedli
Pochodzenie „Figliki“
wydanie z r. 1574
Wydawca Wiktor Wittyg
Data wyd. reprint 1905
Druk Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
 

Kuropatwę Zyemiáninowi zyedli.

ZYemiánin ſtáry Káftan, do miáſtá przyiechał,
Kuropátwę z rękawá goſpodyniey piec dał.
A dwá graią piſána, á łotrowie práwi,
Páni też Kuropátwę przyſzedſzy poſtáwi.
Niż ſie Káftan umyie, oni mu ią zyedli,
Potym przyſzedł nie máſz nic, á ći ćicho ſiedli.
Rzekł ieden: wáſzá miłość bárzo iada máło,
Nie mam co boday zábit, bo nic nie zoſtáło.



 

Kuropatwę Zyemianinowi zyedli.

ZYemianin stary Kaftan, do miasta przyiechał,
Kuropatwę z rękawa gospodyniey piec dał.
A dwa graią pisana, a łotrowie prawi,
Pani też Kuropatwę przyszedszy postawi.
Niż sie Kaftan umyie, oni mu ią zyedli,
Potym przyszedł nie masz nic, a ci cicho siedli.
Rzekł ieden: wasza miłość barzo iada mało,
Nie mam co boday zabit, bo nic nie zostało.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Mikołaj Rej.