Lis i kozieł (Kniaźnin, 1910)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Franciszek Dionizy Kniaźnin
Tytuł Lis i kozieł
Rozdział Bajka o lisie i koźle
Pochodzenie Biernata z Lublina Ezop
Redaktor Ignacy Chrzanowski
Data wyd. 1910
Druk Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 

Cały zbiór

Indeks stron

9. Lis i kozieł.

Filut arcydoskonały,
Lis, w zamysłach sobie cały,
Gdy ostrym węchem w dalekie strony
Bystra jego mierzy zdrada,
Sam też na nią zaślepiony
Do studni wpada.
Gdy raz i drugi próżno podskoczy,
Ogon podwinie i spuści oczy.
I cóż ty myślisz, że zginął?
Ten co nam sprzyja i szkodzi,

Los jemu kozła nawinął.
Zajrzy do studni: lis brodzi.
„Co tu porabiasz, mój kumie?
„Minka cości nie wesoła...“
Ale ten, który wywinąć się umie:
„O, gdybyś wiedział, — zawoła —
„Jaka to słodycz tej wody:
„Fraszka lipcowe miody!
„I ty się ze mną też napij!“
Usłuchał kozieł i na dół się skwapi.
A tu lis wskoczy na brodacza rogi,
Stamtąd na krawędź — i dalej w nogi,
To jeno rzekłszy: „Siedź tu, koźle głupi,
„Aż kto cię równo wykupi“.

F. D. Kniaźnin.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Franciszek Dionizy Kniaźnin.