Listy śp. Adama Mickiewicza do Pani Konstancyi/List XVI

<<< Dane tekstu >>>
Autor Adam Mickiewicz
Tytuł Listy śp. Adama Mickiewicza do Pani Konstancyi
Wydawca Komis Ludwika Merzbacha
Data wyd. 1863
Miejsce wyd. Poznań
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
LIST SZESNASTY.





Byłem w tych dniach chory i dla tego nie odpisałem zaraz. Teraz już jestem prawie zdrów. Wszyscy u mnie też zdrowi.
Pisemko Twoje ostatnie ma swoję wartość, bo tam wiele jest rzeczy własnych, z własnego uczucia idących. Ile razy dusza się poruszy, sama zawsze wyda głos, idący do dusz bliźnych i ten głos zawsze zachowa swoję siłę i cechę. Ale uczucie Twoje w tem pisemku jest oddane słowami często obcemi naciągnionemi, zmienionemi, słowem niemieckiemi. Styl jest ciężki. Dobry styl, czyli po prostu dobra właściwa mowa, jest ta, która najbardziej zbliża się do mowy, do rozmowy, a nawet wszystkie zwroty pisma, szczególniéj kiedy się rozprawia o rzeczach poważnych, wyższych, powinny prostotą, i szczerotą wchodzić w tok rozmowy prostodusznej, prostoserdecznej. To co piszemy o rzeczach bożych lub ojczystych, powinno być zrozumiałe dla każdego, kto kocha Boga i ojczyznę, a zatem dla pokojowej, dla ekonoma, dla stangreta (czy jak u was mówią dla fornala) nawet. Nie idzie tu o to, aby sposób mówienia zniżać, zbłacniać, skarczemniać. Wszakże pieśni pobożne, i wiele pieśni ludowych, nie mają nic zestawionego, wszakże katechizm jest prosty, ale razem poważny. Owoż trzeba brać wzór z katechizmu i pieśni ludu i dawnych naszych kronikarzy (Stryjkowskiego, Bielskiego) a mianowicie Skargi.
Kto chce pisać, powinien też czytać, mianowicie mówić, a mimowolnie słuchać. Sposób i tok i ciąg rozmowy między ludźmi zajętemi, można rzeczą, chociażby małą, służyć. Kochana Pani! Nie wiem jak Ci przeszedł rok dawny i zaczął się nowy. Niem co życzemy sobie nawzajem, a trzeba też z naszej strony starać się, ażeby przychylne życzenia drugich, mogły się uiścić przez nas samych.
Dziękuję Tobie za Twoją stałą pamięć. Listy odebrałam.
Twój życzliwy przyjaciel,
Adam Mickiewicz.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Adam Mickiewicz.