Listy Annibala z Kapui/List 26
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Listy Annibala z Kapui, arcy-biskupa neapolitańskiego, nuncyusza w Polsce, o bezkrólewiu po Stefanie Batorym i pierwszych latach panowania Zygmunta IIIgo, do wyjścia arcy-xięcia Maxymiliana z niewoli |
Podtytuł | z dodatkiem objaśnień historycznych, i kilku dokumentów, tyczących się tejże epoki dziejów polskich oraz z 10 podobiznami podpisów osób znakomitych |
Wydawca | Ig. Klukowskiego Xięgarza |
Data wyd. | 1852 |
Druk | J. Unger |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Aleksander Przezdziecki |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
DO KARDYNAŁA MONTALTO
10 Lutego 1588 r.
Arcy-Xiąże Masymilian ma być prowadzony na Ruś do Krasnego-stawu nie wstępując do Krakowa. — Królowa wdowa przybyła do Krakowa, i tam z wielką czcią i radością przyjęta.
Uradzono nareszcie, że nie wstępując do Krakowa, P. Kanclerz zaprowadzi N. Maxymiliana na Ruś do zamku zwanego Krasnymstawem, nader warownego z położenia swego, a do tego dobrze opatrzonego. Oddalony jest o 5 mil (leghe) tylko od Lublina, a bardzo bliski Zamościa, własności Pana Kanclerza, gdzie ma zwyczajną swoją rezydencyą. N. Królowa przyjechała do Krakowa 1 b. m., i przyjętą została z wielką czcią i uszanowaniem oraz z wielką radością. W téj części Królestwa, bliskiéj granicy, konsystują jeszcze żołnierze, którzy zatrzymują Kuryerów, i chcą im listy odbierać. Trzeba więc posyłać je manowcami, i dla tego moje listy się spóźnią, chociaż niezaniedbam wszelkiego starania przyłożyć. Załączona tu będzie karta w cyfrach, a tymczasem z najpokorniejszém uszanowaniem, całuję ręce W. M.
Z Sulejowa[1] 10 Lutego 1588 r.