<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimiera Zawistowska
Tytuł Lubię barwy
Pochodzenie Poezye
cykl Romantyka
Wydawca H. Altenberg
Data wyd. 1909
Druk W. L. Anczyc i Sp.
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Lubię barwy

Lubię barwy przymglone, miękie i spłowiałe,
Blade tęcze, rzucone w gotyckie arkady —
I przesiany przez liście, lubię promień blady,
Którym słońce ozłaca tumy spustoszałe.

Lubię mroki, w marmury otulone białe,
Rozwleczonych kadzideł błękitnawe ślady,
I rzewne, średniowieczne, naiwne balady —
W dźwięk gitary zaklęte idyle nieśmiałe.

I lubię w starych freskach prześnione gawoty,
I spłowiałych jedwabi romantyczne wonie,
Miłosnych talizmanów zczerniałe pozłoty,

I tęskną pieśń truwerów na teras balkonie —
Pieśń miłosną, co lecąc w omszone krużganki
Nad krosnami samotnej drzała kasztelanki.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimiera Zawistowska.