Mój dom (Orkan, 1908)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Orkan
Tytuł Mój dom
Pochodzenie Antologia współczesnych poetów polskich
Wydawca Księgarnia Maniszewskiego i Meinharta
Data wyd. 1908
Druk Aleksander Ripper
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cała antologia
Indeks stron

MÓJ DOM.
I.

Mój dom skalista wyspa na szarym wód bezkresie...
Morze ludzkiej niedoli, z potoków lez powstałe.
Opływa go dokoła, podmywa się pod skałę,
Żywą, stupłetwną falą pod kamienny wierch pnie się...


Mój dom — odwieczna pustka, pola opustoszałe...
Wiatr po ścianach zawodzi, po jałowcowym lesie,
Stracone w ziemi płacze przez ugory mi niesie,
Zmarłe przewiewa liście, od mrozu osendziałe.

Mój dom — to mój niepokój, to grób mojego życia.
Kolebka Duszy smutnej i roztęsknionej wiecznie —
Gniazdo, gdy las tną, w szczycie u ostatniego złomu...

Nie wiem, kto bardziej trwożny: Czy ten, co od rozbicia
Chroniąc się, wszedł na deskę, żegluje niebezpiecznie —
Czy ja, który się na to patrzę z mojego domu...


II.

Zaledwie Cisza zajrzy w moją pustą dziedzinę.
Już jej niema — traci się i przepada u węgła...
A tuż za nią Płacz staje; na twarzy ino ścięgła,
W oczach widać otchłanie dwie i jedną głębinę...

I poczynają wzbierać te dwa jeziora sine,
Zlewać się w jedno morze, jakby je powódź sprzęgła —
Już jedna fala mokra serca mego dosięgła,
Już Duszą na zwełnionych, wezbranych wodach płynę...


Lament fal krzyk gór, w niebo wdzierających wyłomem —
Jęk wód, zapadających w ciężkie, bez dna, otchłanie —
Przelatujące w wichrze Nędze — Bóle — Rozpacze...

Otom w samotni pustej sam opuszczonym domem —
Dusza z falami poszła na wieczne bojowanie,
A serce po ugorach straconej Duszy płacze...




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.