Mikołaja Sępa Szarzyńskiego Poezye/Do Anusie (III)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Mikołaj Sęp Szarzyński (autorstwo niepewne)
Tytuł Do Anusie
Pochodzenie Mikołaja Sępa Szarzyńskiego Poezye
Wydawca Akademia Umiejętności
Data wyd. 1903
Druk Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego pod zarządem J. Filipowskiego
Miejsce wyd. Kraków
Źródło skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
LXVI*.
DO ANUSIE.

Moja nadobna dzieweczko, moje kochanie!
Kiedy wżdy nam tak szczęśliwy on dzień nastanie,
W który skutku swego dojdą twe obietnice,
A moje serce pozbędzie srogiej tesknice?

Twoja nawdzięczniejsza piękność snadnie sprawuje,
Że me serce w tej miłości nic nie styskuje[1],
A twe sprawy, w których niemasz nic obłudności,
Czynią, że ja ufam tobie prócz wątpliwości.

Ufam tobie, lecz ciężkiemu to udręczeniu
Równa się być u nadzieje w długiem ćwiczeniu.
Bowiem bojaźń zawsze przy niej źle praktykuje,
Mówiąc: Często pewne rzeczy odwłoka psuje.

Przeto, proszę, nie odwłaczaj, folguj pogodzie,
Zagródź drogę czyhającej na nas przygodzie.

Niech nie będzie me o tobie próżne mniemanie,
Moja nadobna dzieweczko, moje kochanie!




  1. Przypis własny Wikiźródeł styskać — utyskiwać, żalić się.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Mikołaj Sęp Szarzyński.