Modlitwa o życie rycerzy

<<< Dane tekstu >>>
Autor Wacław Potocki
Tytuł Modlitwa o życie rycerzy
Podtytuł (z „Wojny chocimskiej“)
Pochodzenie Klejnoty poezji staropolskiej
Redaktor Gustaw Bolesław Baumfeld
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze w Warszawie
Data wyd. 1919
Druk Drukarnia Naukowa
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cała antologia
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
WACŁAW POTOCKI.
MODLITWA O ŻYCIE RYCERZY.
(Z „WOJNY CHOCIMSKIEJ“.)

Pojźry, o wieczny Boże, któryś niegdy tęgiem
Ujął gniew sprawiedliwy przez niebo popręgiem
I wiecznieś malowaną zawiązał obręczą
Swój arsenał, skąd grozy Twe nad światem brzęczą;
Pojźry na tęczę, którą słońce Twej dobroci
We krwi i wodzie świętym rumieńcem stokroci,
W tej krwi, którą toczyła niedołęga nasza,
W tej wodzie, co Twych sądów na ludzi przygasza:
Przez tę krew, przez tę wodę, która jednym stokiem
Lała się, wytoczona syna Twego bokiem,
Proszą Cię chrześcijanie, Stwórco miłosierny!
Zamknij krwie w Cię wierzących żałosne cysterny,
Nie racz ich, nie racz, Panie, z twardym Faraonem,
Za wielkie grzechy, w morzu zagubiać Czerwonem!...

(1672.)[1]






  1. Modlitwa o życie rycerzy. (Z „Wojny Chocimskiej“.)
    Którys tęgiem ujął gniew sprawiedliwy przez niebo popręgiem — któryś na znak powstrzymania gniewu zawiesił tęczę wielką na niebie; malowaną obręczą — tęczą; słońce świętym rumieńcem stokroci — t. j. odbija się stokrotnie czerwoną barwą krwi świętej: niedołęga nasza — nasza słabość, grzeszność (wytoczyła świętą krew Chrystusa); jest w całym tym obrazie połączone znaczenie pojednawcze śmierci ze zbawieniem ludzkości przez śmierć Chrystusa; z twardym Faraonem — podobnie, jak zatwardziałego w grzechu Faraona; w morzu Czerwonem — tutaj morze Cz. oznacza morze krwi ludzkiej, wylanej na wojnie (i zarazem biblijne miejsce kaźni Faraona.)





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wacław Potocki.