Moje zwykłe marzenie

<<< Dane tekstu >>>
Autor Paul Verlaine
Tytuł Moje zwykłe marzenie
Pochodzenie U poetów
Wydawca Wydawnictwo J. Mortkowicza
Data wyd. 1921
Druk Drukarnia Naukowa Towarzystwa Wydawniczego w Warszawie
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Miriam
Tytuł orygin. Mon rêve familier
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cała część I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

Je fais souvent ce rêve élrange et pénétrant...



Moje zwykłe marzenie.

Śnię często — przejmująco, dziwnie — o nieznanéj
Kobiecie. Ja ją kocham, i kocha mnie ona.
Nigdy całkiem ta sama, ni całkiem zmieniona,
Kocha mnie, i pojmuje, i goi me rany.

Bo ona mnie pojmuje! Serca mego ściany
Dla niej jednej przezrocze, zagadki zasłona
Dla niej jednej opada! Gdy skroń ma spocona,
Ona jedna ją chłodzi rosą łzy wylanej.

Krucze, lniane czy złote są jej włosy wiotkie?
Nie wiem. Imię? Pamiętam, że dźwięczne i słodkie,
Jak imiona najdroższych wygnańców żywota.

Spojrzenie jej podobne posągów spojrzeniu,
A głosu dalekiego, cichego pieszczota
Ala dźwięk głosów kochanych, zmilkłych w grobów cieniu.




PAUL VERLAINE. MON RÊVE FAMILIER.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Paul Verlaine i tłumacza: Zenon Przesmycki.