Najnowsza kuchnia/Cielęcina/Pieczeń cielęca po wojskowemu
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Najnowsza kuchnia |
Rozdział | Cielęcina |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1903 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały rozdział Cały tekst |
Indeks stron |
11. Pieczeń cielęca po wojskowemu. Ćwiartkę cielęciny naszpikować grubymi paskami słoniny i ozoru peklowanego, potem ją skropić octem i oliwą, obłożyć włoszczyzną pokrajaną w plasterki, liściem bobkowym i korzeniem i tak stawić w chłodnem miejscu przez 12 godzin. Wyjąwszy z marynaty pieczeń dobrze nasolić, położyć na brytwannę, a podlawszy masłem, upiec. Oddzielnie przyrządzić sos następujący: Na maśle pozostałem od upieczonej cielęciny, zasmażyć łyżkę mąki, wlać 2 łyżki octu i trochę wody, dodać soli i białego pieprzu. wymieszać i zagotować. Na wydaniu wsypać trochę siekanego estragonu i zielonego koperku i sos ten podać oddzielnie w sosyerce.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Marta Norkowska.