Najnowsza kuchnia/Jarzyny/Marchew
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Najnowsza kuchnia |
Rozdział | Jarzyny |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1903 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały rozdział Cały tekst |
Indeks stron |
63. Marchew. Nieocenioną tę jarzynę mamy przez cały rok, a począwszy już od polowy maja – młodą marchewkę. Taką młodą marchewkę obierać nie trzeba, tylko ją odkroić od natki, wytrzeć w soli, opłukać, pokrajać w talarki lub pozostawiwszy w całości, sparzyć ukropem. Po wyjęciu z wody włożyć masła, trochę cukru i soli i dusić aż do miękkości. Zaprawić odrobiną mąki zasmażonej w maśle i rozprowadzonej śmietanką. Gdy się chce marchewkę podać razem z groszkiem, to albo trzeba wpierw groszek odgotować w słonej wodzie, dorzucić do marchewki i razem chwilę poddusić, albo odrazu pokrajawszy marchewkę w kostkę, ugotować ją razem z groszkiem w słonej wodzie, następnie wodę zlać, włożyć masła, cukru i soli, podlać rosołem i dusić na wolnym ogniu. Stara marchew najsmaczniejsza gotowana na baraninie lub wieprzowinie. Drobno pokrajaną marchew trzeba wpierw oblanżerować, potem włożyć razem z mięsem w rondelek, podlać wodą, dodać 1 cebulę, kilka listków i ziarn pieprzu i dusić, gdy już do połowy uduszona, wyjąć cebule i korzenie, włożyć kilka surowych kartofli i razem dusić aż do miękkości. Bez mięsa trzeba marchew dusić w maśle lub na rosole, dodać cukru soli i zaprawić mąką zrumienioną w maśle.