Najnowsza kuchnia/Leguminy gorące i zimne/Krokiety z kasztanów
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Najnowsza kuchnia |
Rozdział | Leguminy gorące i zimne |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1903 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały rozdział Cały tekst |
Indeks stron |
101. Krokiety z kasztanów. Funt kasztanów upiec w piecu, ponakrawawszy łupinki, następnie je obrać starannie, włożyć do rondelka, wlać szklankę wody i gotować na wolnym ogniu aż do miękkości. Ugotowane wyłożyć na sito, wybrać tyle całych kasztanów ile potrzeba krokietów – resztę utrzeć, wymieszać z 4–5 żółtkami i kawałkiem masła, wsypać trochę tłuczonej wanilii i cukru tyle, aby „purée“ było zawiesiste, wreszcie masę tę włożyć na półmisek, wysmarowany masłem i wystudzić. Zimną pokrajać w kawałki wielkości morela, w te kawałki zawinąć szczelnie, pozostawione kasztany całe, następnie je umaczać w jajku rozbitem, obsypać bułeczką i wrzucać w gorącą fryturę – rumiane krokiety kłaść na bibułę, a gdy osiąkną z tłuszczu ułożyć je na serwecie w kształcie piramidy i posypać cukrem. Oddzielnie można podać gorący sos morelowy lub waniliowy.