Nieśmiertelni. Fotografie literatów lwowskich/Jerzy Borkowski
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Jerzy Borkowski |
Pochodzenie | Nieśmiertelni. Fotografie literatów lwowskich |
Data wyd. | 1898 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały cykl |
Indeks stron |
Anche un pittore. Także kawał literata, ale zupełnie osobnego kroju. Przedewszystkiem niech będzie wolno rzecz zacząć od formalnego przedstawienia: pan Jerzy Sewer hr. Dunin-Borkowski, radny miasta Lwowa, ck. podkomorzy, były marszałek powiatu trembowelskiego, honorowy obywatel miasta Trembowli, Janowa i Strussowa, kawaler maltański, kawaler wielkiej wstęgi orderu Grobu Świętego, członek akademii heraldycznej w Pizzie i towarzystwa heraldycznego „Adler“ w Wiedniu, heraldyk i genealog, zamieszkały od stycznia do czerwca we Lwowie, ul. Zygmuntowska 10. — od czerwca zaś do stycznia w Młyniskach, poczta Trembowla… Niewątpliwie najbardziej utytułowany człowiek ze wszystkich, którzy w Polsce kiedykolwiek mieli do czynienia z drukarzami i księgarzami. Lat 40, wychowanek uniwersytetów insbruckiego i wiedeńskiego, przystojny, elegancki pan, brunet, z bródką, którą prawdopodobnie dla uwiecznienia jednego z objawów głupoty ludzkiej, mianowicie kultu tenorów, nazwano u nas „bródką a la Mierzwiński“. Rozkochany w przeszłości szlacheckiej, wziął sobie jako przedmiot pracy najsuchszą i najmniej mówiącą, bo szematyczną i kalendarzową jej gałąź, mianowicie zestawienia heraldyczne. Zamiast pełnych barw i romantyzmu żywych obrazów szlachetczyzny, podarował literaturze polskiej coś w rodzaju urzędowego wykazu: „Rocznik szlachty polskiej“ i „Spis nazwisk szlachty polskiej“. Czem chata bogata…