O! widać i słychać

<<< Dane tekstu >>>
Autor Bohdan Zaleski
Tytuł O! widać i słychać
Pochodzenie Bukiet pieśni światowych
Redaktor Józef Chociszewski
Wydawca Jarosław Leitgeber
Data wyd. 1901
Miejsce wyd. Poznań
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

O! widać i słychać — w ogródku skowronek,
Z piosenką podleci, upadnie,
I moje kwiateczki z rozpukłych nasionek
Jak wschodzą zielono i ładnie.
O! milsze krosienka
I milej z okienka
Zadzwoni piosenka,
La, la, la, piosenka!


Po kwietnej, po świętnej z przewodnią niedzielą
Rozrosną się w słońcu kwiateczki,
I w pączki się zwiną, rozwiną, wystrzelą
W czerwone niebieskie listeczki.
O! milsze krosienka i t. d.

Pocichu coś szepcą i młodzi i starzy,
O! łatwo odgadnąć z ich oczu,
Coś o mnie, o kwiatach — co? jakie do twarzy?
Co? jakie w mym upleść warkoczu?
O! milsze krosienka i t. d.

O! wiem ja, wiem kogoś, co wszystko mi powie,
Zwierciadło mi prawdę odsłoni,
Lilię uplotę u wstążek na głowie,
Różyczkę we włosach u skroni.
O! milsze krosienka i t. d.

Wieczorem za dworem gościniec w kurzawie,
Gość jedzie na wronym koniku,
O! prędzej co prędzej, u włosów poprawię,
Przepaskę zacisnę w staniku.
O! milsze krosienka i t. d.

Gość jedzie, już w bramie, rży konik z podwórka
Mój Boże! ach! co go przywiodło?
I woła i pyta: „a państwo, a córka?“
I cugle zarzuca na siodło.
O! milsze krosienka i t. d.

Od brzęku, od dźwięku ostrogi, szabelki,
Aż brzęczą, aż dźwięczą pokoje,
Aż skacze serduszko — bo wojak to wielki —
Wszelako nie bardzo się boję.
O! milsze krosienka i t. d.


Groziła mi ciocia — o! gdzie tam — co cioci!
Groziła z uśmiechem, nieszczerze;
„Bałamut!“ o gdzie tam — to aniół dobroci!
Bałamut? — nie wierzę, nie wierzę.
O! milsze krosienka i t. d.

On idzie i kłania, i zbliża się do mnie,
I mówi tak pięknie i z cicha,
Wstyd oczu mi podnieść, tak chwali nieskromnie.
Pochlebnik! — o biedny! on wzdycha.
O! milsze krosienka i t. d.

O! dobry i grzeczny i miły chłopczyna...
Lecz będę, o! będę ostrożna!...
Całować chce różę — dalibóg zaczyna,
O proszę — nie można! nie można!...
O! milsze krosienka i t. d.

B. Zaleski.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Bohdan Zaleski.