<<< Dane tekstu >>>
Autor Melchior Pudłowski
Tytuł O Sokole
Pochodzenie Fraszek Księga Piérwsza
Redaktor Teodor Wierzbowski
Wydawca Biblioteka Zapomnianych Poetów i Prozaików Polskich
Data wyd. 1898
Druk K. Kowalewski
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cała Fraszek Księga P.
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Całe Pisma
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
120.   O Sokole.

Ba, mógłci sobie Sokół wylatywać w górę,
Lecz mu przedsię Mielecki szpetnie podarł skórę.
Zmieszał go równo z ziemią: tam moskiewska siła
Mocy swej wszytkiej zaraz żałośnie pozbyła.
Doświadczył Sokół Gryfa, jakiej jest dzielności,        5
Bo jeszcze do tych czasów opłakuje kości

Swego rycerstwa, które mężnie porażone,
A nakoniec i w popiół k temn obrócone.
Bądź długo żyw Mielecki: próżno-ć to ujmować,
I w radzie-ś mistrz, w tąż i tam, gdzie przydzie wojować.        10




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Melchior Pudłowski, Teodor Wierzbowski.