[23]VIII. Skutki praktyczne w życiu społecznem i międzynarodowem. Wpływ języka międzynarodowego na postęp ludzkości: 1) pod względem umysłowym, 2) pod względem moralnym z dalszemi następstwami, 3) pod względem politycznym i społecznym.
Na pierwszym planie należy postawić korzyści z języka „sztucznego” dla umysłowości ludzi, posługujących się tem narzędziem obcowania międzynarodowego. Nie potrzebując uczyć się rozmaitych języków obcych, zyskuje się wiele czasu na przyswajanie sobie wiedzy w zakresie nauk. Prawidłowość zaś układu języka „sztucznego”, panująca w nim zasada „distinguenda distincta” (rozróżnia się to, co powinno być rozróżniane) wzmacnia jasność myślenia i pomaga do wyrobienia sobie trzeźwego światopoglądu.
Następnie w sferze etyki przyjęcie języka „sztucznego” wszechludzkiego pomagałoby zmniejszaniu ostrości konfliktów międzynarodowych i międzypaństwowych i wzmacniałoby tolerancyę przekonań i dążeń różnorodnych. W tym kierunku język międzynarodowy może zdziałać nierównie więcej, aniżeli tak zwane chrześcijaństwo i religie wogóle. Wyznania religijne nie łączą ludzi, ale, przeciwnie, rozdzielają ich i nastrajają ich wrogo ku sobie. Przytem wywierają one gwałt nad wolną myślą ludzką i niszczą indywidualność. Język zaś pomocniczy międzynarodowy jest tylko wspólnem jednakowem narzędziem obcowania społecznego, pozostawiającem zupełną wolność przekonań i nie urażającem niczyich sanktuaryów. Klerykali i fanatycy mogą tu schodzić się na wspólnem gruncie z fanatykami ateizmu i rzekomego „wolnomyślicielstwa”. Przyjęcie podobnego języka wszechludzkiego podkreśla jedność ludzkości, solidarność wszechludzką i wspólność interesów w walce z przyrodą fizyczną i psychiczną. A tylko na takich podstawach psychicznych można budować gmach prawdziwego uspołecznienia.
Język pomocniczy międzynarodowy pomaga rozwiązywaniu sporów między ludźmi, ułatwia obcowanie i wszelaką wymianę, przyśpiesza tempo życia społecznego.
Dopiero wtedy będzie możliwe prawdziwe równouprawnienie ludów i narodów, t. j. ludzi, dzięki bądź to swemu pochodzeniu, bądź też [24]wolnemu wyborowi, podprowadzanych pod pojęcie różnych plemienności lub narodowości.
Tylko przy istnieniu wszechświatowego organu językowego może powstać prawdziwa literatura wszechświatowa. Kto wie, czy z czasem w uniwersytetach różnokrajowych nie zostaną utworzone katedry języka międzynarodowego, a potem także literatury międzynarodowej.