O krasnoludkach i o sierotce Marysi/IV
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | O krasnoludkach i o sierotce Marysi |
Wydawca | M. Arct |
Data wyd. | 1909 |
Druk | M. Arct |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Za górami Karpatami
Za trójpuszczą, za głęboką,
Stała sobie mała chatka,
Chatka zwana „Boże Oko”.
Nikt już dzisiaj nie pamięta,
Kto ją nazwał tak i czemu:
Że był nad nią lazur nieba
Oku podobny Bożemu;
Czy, że rankiem, co najwcześniej,
Wyzłacała się tu zorza,
I na strzechę blaski siała,
Jak źrenica jasna Boża;
Czy że strumień tu błękitny
Tak spokojnie cicho płynie,
Jakby oko się niebieskie
Przeglądało w wód głębinie;
Czy że gwiazdka drobna, jasna,
Tli nad chatą w letnim zmroku,
Jakby srebrna łza litości
Zaświeciła w Bożem oku...
Czy tu dola, czy niedola
Błysła światłem, padła cieniem,
A człek, oczy w niebo wzniósłszy,
Z Bożem spotkał się wejrzeniem?...
Tak czy owak, dość że stała,
Za trójpuszczą, za głęboką,
Za górami Karpatami
Chatka, zwana: „Boże Oko”.