O rymotworstwie i rymotworcach/Część III/Xięgi Przemian początek
<<< Dane tekstu >>> | ||
Autor | ||
Tytuł | O rymotworstwie i rymotworcach | |
Pochodzenie | Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym | |
Wydawca | U Barbezata | |
Data wyd. | 1830 | |
Miejsce wyd. | Paryż | |
Źródło | Skany na Commons | |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI | |
| ||
Indeks stron |
Przed morzem i przed ziemią, i przedtem niż było
Niebo, co potem sobą wszystko obtoczyło,
Jedna postać na świecie była przyrodzenia,
Mięszaniną ją zwano : tak bez ułożenia
Wielkość stała nikczemna, nic prawie inszego
Niemając w sobie, oprócz ciężaru grubego,
A niezgodnych początków w jedno zgromadzonych
Rzeczy, jeszcze niedobrze z sobą połączonych.
Nigdy jeszcze światłością, swoją nie służyło
Słońce, ani xiężyca rosnącego było
Widać, gdy nowe rogi wznosi i odmładza :
Ni ziemia na powietrzu, które ją obchadza,
Wisiała ciężarami odważona swemi.
Ani po długich brzegach ziemi wilgotnemi
Odnogami głębokie morze się szerzyło;
Gdzie ziemia tam i morze i powietrze było.
Zaczem ziemia niestała, woda nie pływała,
Ani powietrza światłość żadna oświecała.
Nic w niczem swego kształtu własnego nie miało,
Owszem jedno drugiemu na współ zawadzało.
Bowiem walczyły rzeczy zimne z gorącemi,
W jednej kupie wilgotne walczyły z suchemi,
Z twardemi miękkie, lekkie z temi co ciężały.
Aż bóg przez rozrządzenie ów spór długotrwały
Rozjął, kiedy uczynił wydział między niemi,
I kazał się odłączyć niebiosom od ziemi.