O rymotworstwie i rymotworcach/Część V/Aryost

<<< Dane tekstu >>>
Autor Ignacy Krasicki
Tytuł O rymotworstwie i rymotworcach
Pochodzenie Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym
Wydawca U Barbezata
Data wyd. 1830
Miejsce wyd. Paryż
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Okładka lub karta tytułowa
Indeks stron


§ III.
ARYOST.

Ojczyzną jego było miasto Regium (Reggio) w xięztwie Modeny, urodził się w roku 1474; od niemowlęctwa ukazywać się w nim zaczynały wielkie przymioty, sposobność do nabycia wszelkiej wiadomości, dowcip i niepohamowana w żywości swojej imaginacya. Lubo więc dogadzając woli starszych udać się musiał do prawnictwa, nie mógł jednakże skłonności w rodzonej przezwyciężyć, i jak niegdyś Petrarcha, skoro tylko sposobność znalazł, ze wstrętem rozpoczętą naukę porzucił, a jął się jedynie rymotworstwa, w którem taki zaraz na pierwszym prawie wstępie postęp uczynił, iż go między pierwszymi liczono.
Panowanie Leona X papieża w Rzymie hasłem było pomyślnem dla uczonych : tam się więc udał, i gdy napisane przez siebie komedye Kassandry i Podrzodków wydał, utwierdził początkową wziętość swoję. Zyskał naówczas względy i dobroczynność Hyppolita kardynała Esteńskiego, który go w liczbie domowników swoich umieścił, i bratu xiążęciu Modeny zalecił. Ten poznawszy zdatność Aryosta, używał go do spraw publicznych. Służąc statecznie i z wielką pilnością, doznał zwyczajnej u dworów nagrody, czczych słów dostatkiem, i wiele łask oświadczenia. W ubóztwie jednak życia dokonał dnia trzynastego Lipca roku 1533, mając lat pięćdziesiąt dziewięć : nierychło po śmierci, bo dopiero od prawnuka swojego nagrobkiem uczczony został.
Dzieło jego najznakomitsze Orlando Furioso, Orlanda szaleństwo, sławę mu w potomności sprawiedliwie przyniosło. Żadnych prawideł poematu bohatyrskiego nie zachowuje : jednakże dla szczególnych opisów i nader płodnej żywości umysłu, szacowne. Pisał komedyj kilka — Satyry i rytmy niektóre.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ignacy Krasicki.