O srogości Ziemowita Starszego
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | O srogości Ziemowita Starszego |
Pochodzenie | Facecje z dawnej Polski |
Redaktor | Teodor Tyc |
Wydawca | Spółka Wydawnicza „Ostoja“ |
Data wyd. | 1917 |
Druk | Drukarnia „Pracy“ |
Miejsce wyd. | Poznań |
Tłumacz | Teodor Tyc |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
O surowości
Ziemowita Starszego. (Janko z Czarnk.
c. 43. MPH II. 692). |
Tegoż roku dnia siedemnastego junia książę Ziemowit Mazowiecki Trojdenowic w grodzie płockim powędrował do Chrysta. Ten pierwszą żonę miał córę Miklosza księcia opawskiego. Po śmierci tejże pojął córkę Władysława Ząbickiego, na obliczu piękną a cudną na ciele, z którą spłodził trzy córy. Choć niektórzy z ziemian podejrzywali ją o cudzołóstwo, żaden z nich nie ważył się księciu o tem mówić, bo książę wielce i tkliwie ją miłował i we wszelkich jej życzeniach szedł za jej wolą. Wreszcie siostrze księcia pana, księżnie cieszyńskiej, i synowi jej, o tem donieśli. Wróciwszy Ziemowit do domu, kazał ją w ogrodzie rawskim pilnować, aby prawdy się dobadał. Chociaż dziewki, które były jej powiernicami, męczono i torturowano na różne sposoby, nic jednak złego nie chciały o niej powiedzieć. Ponieważ zaś księżna pani była ciężarną, książę życie jej zachował aż po porodzie; gdy syna powiła, po kilku tygodniach, na rozkaz samego księcia pana, idącego za złą poradą, stracona. Ten czyn nieszczęsny okrutnie bolał księcia pana; dopóki żył, dopóty nie ustawał w żalu i skrusze. Pewnego zaś człowieka o cudzołóstwo to podejrzywanego i w Prusach ujętego, kazał końmi roztargać i powiesić. Dziecko zaś, podczas niewoli szlachetnej matki zrodzone, chowała pewna baba pod Rawą; w trzecim roku życia jego dwaj konni w nocy, na rozkaz księżnej córki księcia Ziemowita a małżonki Kaźka Dobrzyńskiego, z kolebki je uwieźli. Ojciec potem, gdy najzupełniej chłopiec był do niego podobny, gorąco go miłował, oddał na nauki i plebanem płockim go zrobił.