Ostatnia kołysanka

<<< Dane tekstu >>>
Autor M. z Pleszowic
Tytuł Ostatnia kołysanka
Pochodzenie Wiersze ulotne
Wydawca W. L. Anczyc i S-ka
Data wyd. 1887
Druk W. L. Anczyc i S-ka
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tomik
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Ostatnia kołysanka.

N


Noc była jasna, chłodna i cicha,
Świat cały we śnie spoczywał,
Czasami tylko smętny głos mnicha
Uroczą ciszę przerywał...

Szeptał on psalmy — psalmy żałobne
Przy łożu konającego,
I nucił pieśni, pieśni podobne
Do szumu wiatru morskiego...

A chory leżał z różańcem w dłoni,
Tą kołysanką uśpiony,
A jej słuchały fale na toni,
I gwiazdek złotych miliony...
...............

»Spokojnie śpij, — o synu mój!
Twych ojców miecz przy boku złóż,
Bo długich lat zacięty bój,
Dla ciebie jest — skończonym już!

Smutny dziś kraj, — złamana broń,
Zsiwiały włos, — urwana pieśń,
Pod jarzmem kark, — bezwładna dłoń,
Na mieczach rdza, — na grobach pleśń...

A w ustach wciąż — stłumiony jęk,
A w głębi ran — kipiąca krew!
A w uszach wciąż — kajdanów brzęk,
A w głębi serc — rozpaczy śpiew!

I to nasz wróg śmie życiem zwać!...
Bodajby sam mógł raz tak żyć!
Okowy swe, jak wściekły rwać!
I wiecznie w nie okutym być!!...

...Dlaczegoś drgnął — wytężył wzrok,
Zacisnął pięść, namarszczył brwi,
Prawicą swą uderzył bok,
W ostatnią noc, załaknął krwi?!...


Uspokój się... Dziś w pochwie broń,
Zsiwiały włos, — urwana pieśń,
Pod jarzmem kark, — bezwładna dłoń,
Na mieczach rdza, — na grobach pleśń...

Uspokój się, o synu mój!
Wszak walka twa skończona już,
Zdejm z głowy hełm, zdejm pancerz twój,
Lecz ojców kord w dłoń naszą złóż»!!...
...............
Nazajutrz kiedy błysła jutrzenka,
Z snu rozbudzając świat cały,
Umilkła mnicha dzika piosenka,
Tylko bałwany jęczały...






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Szembekowa.