Pamiętnik damy polskiej z XVIII. wieku/Rok 1796
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pamiętnik damy polskiej z XVIII. wieku |
Pochodzenie | Archiwum Wróblewieckie Zeszyt II |
Redaktor | Władysław Tarnowski |
Wydawca | Gubrynowicz i Schmidt |
Data wyd. | 1876 |
Druk | K. Piller |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Takowy układ w r. 1796 d. 5. Januar wykonany został. Prusacy cesarskim Kraków oddali, a moskale Prusakom Warszawę z Pragą i innemi otaczającemi województwami. Ci więc na d. 9. Januar tegoż roku takową w swoją zagarnęli posesją. Cesarscy zaś na d. 6. Januar tegoż roku do Lublina weszl;i za Wieprz aż po Świder rzekę, a druga ich kolumna przez Kocka po nad Bugiem posuniętą granicę sobie uczyniła. Prusaków 12.000 przybyło pod Warszawę, gdzie stanąwszy, kartaczami armaty i broń nabiwszy, weszli do tej stolicy, dzień i noc jak do boju stojąc, w gotowości byli, zawsze zostając w trwodze akcyzy, taksy swe ustanowili, a sędziom ziemskim rozkazawszy, aby w swych sądach sądzili obywateli, prawem przepisanem sejmu Grodzieńskiego. Na d. 26. Januar w asystencyi 24 kirasierów prowadzony był wóz, na którym był orzeł kamienny czarny, wieziony przed ratusz starego miasta, gdzie magistrat przyjął tego ptaka i na ratuszu zasadzić kazał, z okrzykiem drobnego pospólstwa: „Niech żyje król z swem panowaniem!” Ta parada nazwana od Prusaków, iż jest intromisyą do Warszawy.
Po ulicach rozrzucono zaraz te wierszyki:
Moskal wyszedł ze srebrem, sucharami,
Prusak przyszedł głodny z kartoflami,
Cesarz płacze, Francuz skacze,
Polak stoi, wąsy stroi.
W dniach pierwszych tego miesiąca, stanęło zawieszenie broni nad Renem, między armiami francuzkiemi, generałów Pichegru i Jourdan, i między armiami cearskiemi generałów Clairfait i Wurmzer pod warunkiem, iż jeżeli strona jedna zechce rozpocząć kroki nieprzyjacielskie, powinna ostrzedz drugą 10 dniami wprzódy. Dnia 9. Marya Teresa córka Ludwika XVI, zamieniona za deputowanych i ministrów francuskich, przyjechała do Wiednia. Dnia 11. feldmarszałek Clairfait przybył do tegoż miasta i złożył komendę, ktorą arcy-książę Karol objął, mając dla siebie dodanego generała adiutanta Bellegarde, biegłego w sztuce militarnej. Dnia 9. wojska pruskie objęły na miejscu rosyjskich Warszawę, Pragę i okolice. Dnia 19. obchodzono w Amsterdamie rocznicę wejścia francuzów. W styczniu utwierdzona została Unia między dworami: Wiedeńskim, Petersburskim i londyńskim. Porta demarkację Bośni ukończyła. Nad Eufratem i Tygrysem, spory o granicę między sąsiadującymi państwami wszczeły się.
Dnia 2. Parlament angielski ostatni raz zebrał się i na wszystkie żądania ministrów zezwolił. Dnia 19. spalono w Paryżu wszystkie narzędzie do robienia assygnatów potrzebne. W tym miesiącu różne osady Holenderskie w Indyach, a między innemi Malacca, przeszły w ręce Anglików.
Dnia 8. pierwszy krok do pokoju ze strony Anglii był uczyniony. Wikham, minister jej w Szwajcaryi, podał notę do ministra francuzkiego, Barthelemy, zapytajac się, czyli rząd Francuzki zechce się skłonić do pokoju, jakie są w tej mierze widoki, i czy się nie zgodzi na kongres? Barthelemy podług danej sobie instrukcji odpowiedział, że Dyrektoryat wykonawczy nie jest dalekim od pokoju, lecz, że na kongres zgodzić się i względem różnych krajów przez konstytucję do Francyi wcielonych, traktować nie może. Negocyacya więc zerwała się. Dnia 18, Pichegru z wielkim żalem dla wojska, otrzymał dymisję, a Moreau [2] po nim objął komendę. Dnia 24. Charette, dowódzca buntowników w La Vandée złapany i rozstrzelany został. Dnia 30. minister hiszpański margrabia del Campo pierwszą u Dyrektoryatu miał audiencję, z wielkim przepychem i wspaniałością prezentując się.
Dnia 1. instytut narodowy Francuzki nauk, umiejętności i kunsztów rozpoczął sesje swoje w Paryżu w pałacu Louvre. W kwietniu kampania we Włoszech otworzyła się pod marszałkiem Buonaparte, mającym lat dwadzieścia i pięć, posiadającym wszelkie doskonalości i zonę dla siebie przywiązaną a bogatą, gdyż mającą rocznej intraty kilkakroć sto tysięcy liwrów. Prawdziwy francuz i patriota, okazywać zaczyna do zadziwienie dowody, gdy na 11., 14., 15. i 16., w pierwszych czterech bataliach nad generałem cesarskim Bealieu, odniósł zwycięstwa przy Moatenotte, cos seria, Millesimo i Dego. Zachwyciwszy [3] samych jeńców żywcem 14.000, zabitych i rannych 8000, samych oficerów różnej rangi 350, generałów żywcem zabrał sześciu, a sześciu na placu ubił, zdobywszy armat 86. Magazyny wielkie z obozami i ekwipażem zabrał. Genuę, Aleksandyę i wiele innych miast ufortyfikowanych w swą wziął posesję. Dnia 13. senat Wenecki dał do zrozumienia Ludwikowi XVIII, aby z Werony wyjechał, jakoż nominat ten król, do korpusu Kondeusza przez Szwajcaryę udał się. Dnia 17. Buonaparte poraził horrenda armię Piemoncką i przymusił ją do opuszczenia oszańcowanego obozu przy Ceva. Dnia 21. i 22. generał Colli wyparty został od Francuzów z stanowisk przy Montowi. Dnia 28. król Sardyński prosi Buonapartego o armisticium [4] i daje w zakład różne fortece, a między innemi Tortone i Coni, dozwalając wolne przejście Francuzom przez jego państwo. Dnia 30. Buonaparte znajdował się już w Turynie.
Dnia 8. Francuzi po krwawej bitwie w okolicach Piacenza i Valenza, przeszli rzekę Po. Dnia 10. krwawsza znowu była akcya przy Lodi, z awantażem Francuzów, którzy mając na czele Buonapartego z Grenadyerami, weszli na most tameczny i na nim wzięli baterię cesarską, do 30 armat, swą osobą ten młody feldmarszałek sakryfikując, bateryę zabrał, i cały korpus Austryaków do ucieczki przymusił. Dnia 15. główna kwatera Buonapartego była w Medyolanie. Dnia 10 odkryto w Paryżu spisek Jakobiński przez Pitta ministra angielskiego, przez dwór Wiedeński, Petersburski, a w sekrecie i Berliński uprojektowany przeciw rządowi; jak się potem okazało, że miał być Dyrektoryat i wszystkie dapartamenta i na regestrze 30 tysięcy spisanych, tyrańsko wyciętemi, zwykła swą czułością Dyrektoryat połapał, zaraz hersztów Babeufa i Drouéta wraz ze wspólnikami. Dnia 12, ministrowie króla Sardyńskiego przybyli do Paryża. Dnia 17. podpisali imieniem króla swego traktat pokoju z Francyą, który potem obie strony ratyfikowały, a mocą którego Sardynia odstępuje Francyi Sabaudyę, Niceę i Tendę, pozwala Francuzom trzymać garnizony w fortecach Piemonckich, Coni, Tortona i innych, twierdze zaś od granicy francuzkiej leżące przyrzeka zburzyć. Dnia 20. arcy-książę Karol uwiadomił Francuzów, że za dni 10 zawieszenie broni nad Renem ustanie, pewnym będąc, że ów spisek uda się w Paryżu, co srodze go omyliło. Dnia 27 i 29. Buonaparte znowu poraził Austryaków i wyparł ich z pozycyi między Mantuą i Peschierą. Dnia 31. Beaulieu miał już główną kwaterę w Roveredo, dnia tegoż kampania nad Renem zaczęła się. W miesiącu maju, między księstwami Parmy i modeny z jednej, a Francyą z drugiej strony, stanęło zawieszenie broni, za opłatą przez pierwsze znacznych sum do skarbu francuzkiego.
Dnia 1. pierwsza tej kampani w Niemczech nad niższym Renem była bitwa nad Sieg. Austryacy z dezawantażem [5] cofnąć się od niej musieli. Dnia 4. krwawsza była akcya pod Altenkirchen, którą Francuzi wygrali, a cesarscy stanęli za Lachną. Jourdan na Hundsrüku d. 1. znaczne także odniósł korzyści i arcyksiążę Karol do Moguncyi cofnął się do mocnych fortyfikacji; w tych kilku dniach wszystko cesarscy utracili. Mantuę, w pierwszych dniach Buonaparte opasał, i w tymże czasie wysłano do Paryża z Medyolanu deputowanych Serbeloni, Sopransi i Nicolti. Dnia 8. kwatera generała Bealieu była między Roveredro i Trydentem. Generał ten złożył potem komendę, którą po nim objął generał Melas. Dnia 5. stanęło zawieszenie broni między wojskami Francuzkiemi i Neapolitańskiemi. Dnia 15. Buonaparte z 10 tysiącami wojska wkroczył w kraje Papiezkie i zajął naprzód Bononię, gdzie d. 20 ogłosił, że władza dworu Rzymskiego nad tym krajem ustaje, który ma być odtąd wolnym i niepodległym. Senat jednak Bononü tymczasowie wykonać musiał przysięgę wierności Rzeczypltej Francuzkiej. W Bononii, Ferrarze i Urbino, Francuzi blizko 200 armat zabrali. Dnia 23. stanęło zawieszenie broni miedzy Papieżem i Francuzami za oplatą 21 milionów liwrów, za odstąpieniem 100 posągów i najprzedniejszych tyleż obrazów i pod warunkami, aby Francuzi zostali w Bononii i Ferarze. Dnia 30. cytadela Medyolanu poddała się Francuzom i znaleziono w niej 150 armat. W tymże miesiącu Francuzi wojskiem swem osadzili Liworno, znajdujące się tam kosztowne magazyny Anglików zabrali. Po cofnieniu się cesarskich Lachnę, twierdza Ehrenbreitstein została opasaną. Dnia 15. arcyksiążę Karol w okolicach Wetzlaru i nad Lachną poraził Francuzów i oswobodził Ehrenbreitstein. Dnia 19. miał znowu awantaż [6] nad Francuzami nad Siegą. W nocy z 23. i 24. Moreau [7] przeszedł Ren i wziął Kehl. Jourdan w swych raportach wyraził, że dlatego od Lachny i Siegi cofnął się, aby zwabił za sobą cesarskich i ułatwił Moreau przejście Renu. Dnia 28. i 29. Moreau znowu zwyciężył Austryaków i wszedł do Rastadt, Bühl i wielu innych miejsc. W ostatnich dniach czerwca armia Jourdana, która się była cofnęła ku Düssedorf, znowu naprzód postępować zaczęła. W końcu tegoż miesiąca cesarscy zbierali w Tyrolu ze wszystkich stron świeże posiłki, i te aż z Lubelskiego, z Galicyi i Węgier pocztą do Włoch przesłali, dla wstrzymania dalszych progresów Francuzów i oswobodzenia Mantui.
Mowa odpowiednia Imci ks. Karpowicza proboszcza…(?) na mowę mianą w Gumbinie, podczas Homagium, odbieranego d. 6. Julii 1796, przez ministra króla pruskiego barona de Schrötter:
„Upadła ojczyzna nasza, ale nie dla zbrodni obywatelów, bo ogół narodu był zawsze cnotliwy i mężny, nie zawojowana, ale przez zagnieżdżone od dawna intrygi możnych i przez rożne rewolucje miotana i oslabiona, schyłku swego doczekała się; smutny zaisty jest widok, kiedy w dzisiejszym położeniu, blizki częstokroć sąsiad, obcym we wielu przypadkach dawnemu współziomkowi staje się, a krewny lub brat być może z czasem mieszkańcem nieprzyjaźnego narodu.[”] „Polska, kraj niegdyś rozległy, w którego zachodnich granicach Szląsk i Pomorze dawniej się mieściły, z których na północ morze Bałtyckie i Inflanty, na wschód Nowogród wielki i Kijów, a na południe Wołoszczyzna i Serby graniczyły, ta, mowię, Polska, której ościenne słupy nad Odrą i Dnieprem stały, zginęła i z rzędu mocarstw europejskich wymazaną została. Upadła nasza ojczyzna, jak ów dąb odwieczny, co niegdyś pod cieniem rozłożystych gałęzi, rożnemu ptactwu dawał schronienie, a na koniec starością nachylony ku ziemi, wali się; zdarzenie to nie powinno dziwić nikogo. Rzymskie państwo, tak niegdyś obszerne i potężne, a przecież upadło, bo wszystkich mocarstw od niepamiętnych czasów jest przeznaczeniem, że z kolei jedne nikną, a drugie powstają. My szczęśliwsi, żeśmy się przynajmniej dostali pod panowanie monarchy z naddziadów swoich po kądzieli, z domem Jagiellońskim złączonego, pod którym to sukcesyjnym domem, przodkowie nasi i powodzenia i chwały doznawali. Zgromadzeni więc tu z różnych powiatów delegowani, zadosyć czyniąc woli króla naszego Fryderyka Wilhelma, przychodzimy skromnie wykonać przysięgę wierności dla niego i jego następców. Po sprawiedliwości i wielomyślności tego monarchy spodziewamy się, że prawa zabezpieczające los nasz, spokojność i całość majątków naszych utrzymanemi będą. Im większe jest nasze zaufanie, tem większych spodziewamy się względów monarchy. Oto dziś część narodu, który dawniej królom swym Pacta Conventa przepisywał, nic sobie nie ostrzegając, przysięga Fryderykowi Wilhelmowi, polegając jedynie na wspaniałości i łasce jego. Gdyby ten sam monarcha na tem tu miejscu dziś znajdował się, nie wziąłby za złe, widząc zgromadzonych tu nas ścieśnione serca. Kogożby bowiem po utracie ojczyzny tak nagła nie wzruszyła odmiana? Tem sobie jednak los nasz słusznie słodzimy, że po tylu niepokojach i klęskach idziemy pod rząd królów od dawna mądrością słynących. Nikt bez zastanowienia dzieł Fryderyka I, Fryderyka II i Fryderyka Wilhelma ani słuchać, ani przeglądać nie może. Przyzwoiciej więc mowy mojej skończyć nie mogę, jak słowy: Iżby i Brutus takiego przyjął króla i Kato życia by sobie nie skracał.”
Dnia 2. Francuzi w okolicy Bendorf, przeszli znowu Ren, cesarskich odpędzili i bagaże ich zabrali. W dniach pierwszych t. m. wojsko francuzkie pod generałem Moreau znaczne otrzymało korzyści, zabrawszy sławne wąwozy, Stollhofen, Offenburg itd. itd. Z dnia 5. na 6. Francuzi pod Leféwrem przeszli Lachnę po krwawej bitwie. Dnia 6. obywatele Polacy przyłączeni do Prus, wykonali w Warszawie i Gumbinie przysięgę wierności Wilhelmowi królowi pruskiemu. Dnia 8. sławny literat polski x. [8] Naruszewicz, eksjezuita, biskup Łucki, wielki przyjaciel Moskwy, zszaedł z tego świata. Dnia 9. cesarscy na całej linii nad Renem, a mianowicie pod Freidbergem, srodze porażeni zostali. Dnia 16. Francuzi weszli do Frankfurtu i sześć milionów liwrów kontrybucji na to miasto nałożyli, prócz rekwizycji. Dnia tegoż korpus wojska francuzkiego przeszedł Ren. Zajął kraje margrabi Badeńskiego, oblężenie Ehrenbreitstein znowu uczynione. Dnia 19. książę Wirtemberski, widząc swe kraje zajęte od Francuzów, zawarł z nimi zawieszenie broni, obowiązał się płacić im cztery miliony liwrów i odwołać swój kontyngens. Stany cyrkułu Szwabii względem tegoż naradzały się, i dnia 27. zawarły armisticium z Francuzami, pod warunkiem cofnięcia wojska swych od armii cesarza i zapłacenia 12 milionów liwrów, przystawienia 8 tysięcy koni, 5 tysięcy wołów, znacznej ilości zboża, siana itp. itp. Zgromadzenie cyrkułów Frankonii, wysłało także dnia 27. deputację do generała Jourdana, dla traktowania z nim względem armisticium. W końcu lipca Szwabia i część Frankonii były już w rękach Francuzów. Mantua już była w armisticium; na granicach Tyrolu wojska z sobą ucierały się [9], a pomniejsze w niektórych bunty, mianowicie w Lugo, w w kraju papieskim, Francuzi uśmierzyli, przykładnie ukarawszy. Król neapolitański i papież wysłali posłów do Paryża. Dnia 22. forteca Königstein poddała się Francuzom. Dnia 24. i 25. weszli do Würzburga i Schweinfurtu, wszędzie w armatach, amunicjach, kontrybucjach i rekwizycjach znaczne biorąc zdobycze. Dnia 19. w Delingen strzelono do Ludwika XVIII, lecz kula głowę tylko jego zadrasnęła, wojna domowa w la Vandée w tym miesiącu zupełnie ukończona; w tymże miesiącu cała Briesgowia przez Francuzów opanowana, a Moguncya od tychże opasaną została.
Dnia 1. Wurmser flam., oswobodził Mantuę; dnia 2. i 3. Buonaparte atakował go przy Lonato, Castaglione i Montechiaro i świetne nad nim odniósł zwycięstwa. Dnia 5. i 6. Buonaparte nad Mincio znowu go mocno poraził i Mantua powtórnie opasaną została. W dniach tych cesarscy podług raportów francuzkich do 15.000 w niewolnikach, 6000 w zabitych i 70 armat utracili. W dniach pierwszych t. m. armia Francuzka z nad Saony i Mozy co raz się dalej się posunęła, i zajęła miasta Coburg, Bamberg, i inne po żywych krwawych wszędy z cesarskiemi utarczkach. Armia także Renu i Moselli co raz dalej po nad Dunajem posuwała się i zajęła Ulm, Constans, Bregenz, obydwie zaś armie wszędzie znaczne wybierały kontrybucje, arsenały we Frankfurcie, Würzburgu, Norymberdze itd. itd. wypróżniono i większą część armat przywieziono do Francyi. Dnia 7. stanął traktat pokojowy między Francyą i księciem Wirtemberskim, mocą którego książę ten odstępuje Francyi wszystkie kraje, które na lewym brzegu posiadał. Później stanął w tychże warunkach traktat między Francyą i margrabią Badeńskim. Dnia 11. król szwedzki z księciem regentem wyjechali z Sztokholmu do Finlandyi, skąd potem do Petersburga udali się. Dnia 17. odprawione było w Krakowie Homagium od obywatelów zachodniej Galicyi. Dnia 19. traktat zaczepny i odporny między Rzecząpltą Francuzką i królem hiszpańskim w Ildephonse zawarty został. Dnia 22. arcyksiążę Karol poraził przy Terningien kolumnę gener. franc. Bernadotte i wyparł ję z Norymbergu i Erlangen, skutkiem zwycięstwa tego było, że cała armia Sambry i Mozy, a potem armia Renu, po nad [10] Ren cofnąć się musiały, ale zawsze w dobrym porządku. Dnia tegoż Moreau poraził gener. cesar. Latoura i przeszedł rzekę Lech. Dnia 24. król szwedzki z księciem regentem stanęli w Petersburgu. Dnia 26. obywatele miasta Reggio w księstwie modeńskiem podnieśli przeciw rządowi insurekcyę i okazali przychylność swą dla Francuzów, przykład ten znalazł potem naśladowców w samej Modenie. W dniach ostatnich tego miesiąca, arcyksiążę Karol krok w krok za cofającą się armią Jourdana postępował, w końcu sierpnia insurekcya w Korsyce.
W dniach pierwszych t. m. arcyksiążę Karol znaczne nad armią Jourdana odniósł korzyści, a mianowicie dnia 2. pod Würzburgiem, gdzie do 3000 niewolników zabrał. W nocy 7. na 8. Francuzi opuścili Frankfurt. W tymże czasie gener. Moreau szczęśliwie potykał się z cesarskimi i pod samą stolicę Bawaryi posunął się. Elektor bawarski do Czech, a potem do Saksonii z skarbami swoimi ujechał. Armia tymczasem arcyksięcia oswobodziła Ehrenbreitstein od oblężenia, a Moguncyę, Monachium i Fryburg od blokady. Od. d. 2. do 8. Francuzi na granicach Tyrolu ciągle byli zwycięzcami, z niemałą stratą cesarskich, a gener. franc Massena wszedł d. 5. do Trydentu. Dnia 7. 8. 10. i 11. Wurmzer poszedłszy powtórnie na odsiecz Mantui, przedarł się wprawdzie do niej i o godzinę jedną tylko co nie został opasanym i pojmanym, mając 4000 jazdy i 2000 piechoty, z którą lubo znalazł dla siebie schronienie w Mantui, jednak Buonaparte obległ go z całą fortecą. Różne bowiem Wurmzera kolumny, w dniach owych przy Primolano, Corolo i nad rzeką Adygą nie tylko porażone zostały, ale w rozsypkę poszły. Austryacy znowu kilkanaście tysięcy w tych potyczkach utracili. Buonaparte donosząc o tem Dyrektoryatowi, napisał: „Wurmzer chciał nas opasać i odciąć, ale sam odcięty został.” Dnia 13. i 14. Buonaparte pod samą Mantuą doścignął i uderzł na Wurmzera i przymusił go do cofnięcia się do fortecy. Dnia zaś 15. Francuzi opanowali twierdzę św Jerzego i miejsce zwane la Favorite. Dnia 10. przytłumiono w Paryżu nowy Jakobinów spisek i dowódców ataku na obóz pod Grenelle przedsięwzięto aesztować. Dnia 15. gener. Moreau cofać się także zaczął. Dnia 19. generał cesarski Petrasch chciał nagle opanować twierdzę Kehl, ale z wielką swą stratą odparty został. Dnia tegoż arcyksiążę Karol poraził Francuzów pod Altenkirchen, w bitwie tej generał Francuzki Moreau raniony śmiertelnie w kilka godzin umarł [11], a że od swoich kochany i nieprzyjaciół szacowany [12] z swej wielkiej dzielności w młodym wieku, gdy mu pogrzeb wspaniały czyniono, nie tylko artyleria Francuzka w swym obozie, ale i cesarska ostatnie mu głosiła Vale [13]. W końcu września armia Sambry i Mozy już była pod Düsseldorf, armia północna nadciągnęła z Holandyi dla jej wsparcia. Jourdan złożył komendę dla słabości zdrowia, Beurneville objął ją po nim. W Rzymie zastanawiano się na kongregacyach nad żądaniem Francuzów, a mianowicie, aby ojciec św. odwołał bullę, wydaną przeciw Francuzom od początku rewolucji. We Florencyi odbywał się kongres między komisarzem Salicetti, ministrem hiszpańskim Azara, i pełnomocnikiem papieża Gallepi, ale do niczego nie przyszło, i wojenne przygotowania w krajach papieskich czynić zaczęto. Sławny Washington złożył prazydencyę Stanów zjednoczonych Ameryki.
Dnia 1. wyjechał król szwedzki z Petersburga, a d. 15. powrócił do Sztokholmu. Dnia 2. poraził Moreau [14] znacznie gener. Latoura przy Schussenried. Dnia 5. w Madrycie ogłoszone wypowiedzenie wojny Anglii przez Hiszpanię. Dnia 12. lord Malmesbury na Radzie gabinetowej w Londynie mianowany został nadzwyczajnym ambasadorem i ministrem pełnomocnym do Dyrek. wykon. Rzeczypltej francuzkiej. Dnia 15. wyjechał do Paryża, a d. 21 stanął w Paryżu. Dnia 24. pierwszą ministrowi interesów zagranicznych Delacroix podał notę, w której za aliantami W. Brytanii przemówiwszy, za prawidło negocyowania podał, proporcyonalne restytucje, czyli zamiany. Delacroix odpowiedział, że w przystosowaniu tego prawidła upatruje zwłokę w nagocyacyi, że Dyrek. wykon. radby wiedzieć, czyli lord Malmesbury, opatrzony jest w plenipotencję od mocarstw sprzymierzonych z Anglią. Dnia 13. Moreau przez wąwozy szczęśliwie przedarł się i Freiburg opanował, d. 15. Rada 500 ratyfikowała traktat zawarty z królem neapolitańskim. Dnia 16 król sardyński umarł, syn jego Karol Emanuel objął po nim rządy kraju. Dnia 17. sejm rzeszy niemieckiej rozpoczął znowu przerwane swe deliberacye. Miasto Neuvid zostało ogłoszone neutralnem, twierdzę Kehl cesarscy opasali. Dnia 18. i 19 Moreau [15] atakował ich w celu oswobodzenia jej, ale nie dopiął zamiaru swego, niektóre dywizye cesarskie przeszły były Ren pod Manheimem, Moguncyą i Coblenz, ale za zbliżeniem się Beurneville’a ucierpiawszy nieco, cofnęły się wstecz. Moreau w nocy z 25. na 26. przeszedł zupełnie przez Ren. Mantua była w blokadzie, cesarscy znowu zbierali się dla oswobodzenia Mantui. Anglicy Korsykę opuścili. Papież wydał manifest przeciw Francuzom i wstrzymał dalsze uskutecznienie warunków zawieszenia broni. Księztwo Modeny Francuzi zajęli, rząd dawny znieśli i nowy ustanowili. Dnia 16. deputowani z Bononii itd. zgromadzili się w Modenie; nazwano ich zgromadzeniem stu mężów i ustanowieniem nowej konstytucji zatrudniać się mają. Porty genueńskie i sardyńskie zamknięte zostały dla Anglików.
Dnia 1. król szwedzki, Gustaw Adolf, wyszedłszy z maloletności, objął królestwa rządy. W dniach pierwszych znaczna w Irlandyi wybuchnęła insurekcja. Dnia 2. korpus cesarskich pod gener. Alvinzy i korpus Davidovicha wyruszyły ze swych stanowisk. Dnia 4. Alvinzy stanął w Bassano, dnia tegoż Davidovich do Trydentu przedarł się. Dnia 6. i 7. Alvinzy stanął w Wincencyi, a Buonaparte do Montebello cofnął się. Dnia 8. część legii Lombardzkiej, której organizacja w miesiącu tym ukończona, wyruszyła z Medyolanu do armii francuzkiej. Dnia 9. Alvinzy zajął Montebello. Dnia 12. Buonaparte atakował go, lecz nie mógł przełamać linii austriackiej. Davidivich z swej strony poraziwszy gener. Vaubois, osadził Roveredo i Alla. W dniach dopiero 15. 16. 17. i 21. Buonaparte poraził naprzód Alvinzego przy Arcole i tak mocno, że już tylko co nie był Alvinzy schwytany od huzara francuzkiego, a Davidovich przy Chiusa równe zniewoliło nieszczęście, obydwaj cofnąć się musieli tam, zkąd wyszli, a Mantua bliższa jest teraz poddania się, w której brakuje mięsa, wina, siana, owsa; konie regimentowe na życie swoje wyrzynają. Nawet Wurmzer wielką liczbę kobiet z fortecy wygnać kazał, których ani Francuzi do siebie nie przypuszczali, ani nazad do fortecy nie przyjmowano, i gdy z nich wielka liczba z niewygody i głodu umierała. Wurmzer naówczas z litości przyjął one do fortecy.
Moment zbliżony, dla całej Europy przynoszący ulgę w zakłóceniach.
Na dniu 16. znajdowała się w Petersburgu Katarzyna, carowa moskiewska, Semiramida północna, w czerstwem zdrowiu, na balu u Naryszkina, nazajutrz, to jest: d. 17., miała w swym gabinecie sekretną konferencję z faworytem Zubowem i ministrem Bezborodką, rozkazawszy im zostać, sama poszła do garderoby, zamknąwszy drzwi; czekający powrotu pozostali w gabinecie więcej godziny, i nie pojmując przyczyny tak długiego bawienia się, przez inne pokoje zapytują, i gdy do tej wchodzą garderoby, zastają ją ze st… upadłą na posadzkę, głowę mającą nadkręconą i w konwulsjach zostającą. Okrzyk uczyniony, doktorowie czyniąc starania, nic nie dopomogli, ze trzy godziny męcząc się bez przytomności, mając już lat 72, żyć przestała. W tem tylko nieodżałowana szkoda, że tak wielka na ludzką krew tyranka, a sławna mężobójczyni, uzurpatorka gwałtownego posiadania tronu, która przez swe panowanie w czałej Europie i Azyi przez wojny poduszczane i różne fasony intryg, do dwudziestu milionów ludzi wygubiła, zakłucając wszystkie gabinety mocarstw, umyślnie trzymając wielkie wojska niepłatne, które sąsiadów napadając rabowały, i temi podbijając królestwa pod swe krwawe ,berło, że przynajmniej o sied[e]m lat nie wyprzedziła żądań i głosu ludu jęczącego w niewoli; w takim razie królestwo polskie przynajmniej ocalałoby przy swojem jestestwie. Nad wielką statą, przywiązani i żalem przejęci dla potomności te następujące wyryli nagrobki:
Ta, co niecnoty na tron wyniosła prawidła,
Ta, co narody niszcząc ogniem i żelazem,
Ze wszech stron na niewinnych zastawiała sidła,
Martwa ze st… zdjęta, leży pod tym głazem.
Przechodniu! depcz z pogardą Katarzyny zwłoki!
To ciało, które grób ten zawiera głęboki,
W rozpustne z Messaliną chodziło zawody,
Głowa zdradą i mieczem niszczyła narody.
Kiedy Zygmunt umierał, co nam wolność nadał,
Czuł każdy, że w monarsze człowieka postradał,
Łzy tedy Polską ziemię zrosiły obficie,
Każdy po śmierci święte wielbił jego życie.
Gdy Karol pod Kromwela dał głowę toporem,
Nie każdy nazywał zabójcę, ludu Protektorem,
Lecz świat poznał, co może tyran w masce cnoty,
Czy ma imię obrońcy ludu, czy despoty.
Kiedy Ludwik szesnasty legł pod gilotyną,
Którego serca słabość, istną była winą,
Westchnął każdy, nad ślepym losem przeznaczenia,
A króle wnet się swego bać zaczęły cienia;
Lecz kiedy Semiramis rządząca północą,
Równie sławna zbrodniami, jak zdradziecką mocą,
Popryskana krwią męża, mając berło w ręku,
Godziny nie spędziła bez ludzkiego jęku,
Jedną ręką zdzierała z głów królów korony,
Drugą llud opłacała, przeciw nim wzburzony,
Zła matka, gorsza żona, najgorsza niewiasta,
Rozdrapawszy już imię i tron wielki Piasta,
Imię sławne zdobyte w nieszczęsnych popiele,
Wielką słusznie nazwana, w Pryapa kościele,
Wyssana od rozpusty, krwi ludzkiej już syta,
Paraliżem, nie mieczem, została zabita,
Kiedy mówię padł bałwan, padł pod śmierci kosą,
Polacy resztę łez swych na grobowiec niosą.
Wygnańce z własnej ziemi, pod obcą tułacze,
Każdy z nich nieszczęśliwy, narzeka i płacze,
Że nie topór Kromwela, nie cios gilotyny,
Zbrodniczej tej nie odciął karku Katarzyny,
I gdy już zasłużywszy, uszła ręki kata,
Za cóż przynajmniej żyła ostatnie trzy lata?
Dnia 17. Faworyt Zubow, widząc zmarłą carowę, z bratem swoim Mikołajem Zubowem, donosi o tem najrychlej poślednikowi [16] jej Pawłowi I, za co w prezencie otrzymał order. Nazajutrz zaraz Paweł I car od wojska i cywilności odebrał wierności przysięgę. Trzeciego dnia wydobyć kazał z grobu prochy ojca swego, dla którego ani eksekwie, ani pogrzeb nie były uczynione; w przytomności całej familii wspaniałe więc uczynił eksekwie, deklarując sprawić mu pogrzeb wraz ze zabójczynią ojca. Nakazanych rekrutów z Litwy i Polski rozkazał nie brać. Podatkow na kraje polskie nowych wkładania zakazał, kontentując się dawnymi. Instalowanie guberniów w zajętych Polskich krajach wstrzymał. Polaków wszystkich od Barskiej konfederacyi i ostatniej klęski pod Maciejowicami i Pragą rozrzuconych po całej Moskwie, Syberyi i dalej, w liczbie będących do 30.000, zaraz kuryerami rozkazał uwolnić i do domów odesłać, tegoż momentu ogłosił osadzonemu przez lat dwa w areszcie Kościuszce, Ignacemu Potockiemu, Wawrzeckiemu, Zakrzewskiemu, Mostowskiemu i Niemcewiczowi w kazamacie zamkniętemu i jęczącemu, i innym, że są wolnymi, z warunkiem, ażeby nie oddalali się z Petersburga, aż do dalszej cara determinacji. Sam car pojechał do tego domu, w którym zostawał Kościuszko, przywitał go w grzecznem sposobie, osładzając jego cierpienia oświadczeniem jego wolności, dokąd zechce wyjechać i zapewniał o swych łaskach; kazał naczelnikowi przy sobie usiąść i konferował z nim godzinę, ofiarując mu swe datki, ale czy są przyjęte lub nie? nie wiadomo. Mówił do niego: żeś jest wart tych wszystkich poważań, jako wielki generał. Podobny honor uczynił Ignacemu Potockiemu, także z nim konferując godzinę; za kaucją książąt Czartoryskich Adama i Konstantego, Potockiego wojewody Bełzkiego, księcia Aleksandra Lubomirskiego, Seweryna Potockiego przytomnych zupełną otrzymał wolność wraz ze wszystkiemi. Car syna Aleksandra uczynił swym adjutantem, gubernatorem prowincji Petersburskiej i miasta tegoż komendantem, a drugiego syna Konstantego gubernatorem Moskwy, zapewniając naród, że żona jego po śmierci pretendować nie ma do posiadania tronu, ile że tego dawne prawa krajowe zabraniają. Całą armię uorganizować rozkazał, sposobem króla pruskiego, etetem, naznaczając na dzień dla żółdata po groszy polskie 12 i chleb, przytem pułkownikom i kapitanom zagrodził i zagroził wszelką w pułkach praktykowaną kradzież. Księcia Repnina trzema laty wyżej nad Suwarowa forsztellował [17] feldmarszałkiem. Dwóch starych adiutantów ojca swego, uczynił generałami. Zubowowi, faworytowi zmarłej, piękny darował pałac. Wszelkie zbytki w kraju zakazał, noszenia haftowanych sukien, mianowicie zabronił, nawet używania galonów. Znaczną uczynił redukcyę dworu swego, stoły dworu zmniejszył, wynoszące tu depansy do pięciu milionów rubli. Księcia Galicyna wysłał do Wiednia, donosząc o swem wstąpieniu na tron, z deklaracyą, że nie chce należeć do koalicyi, pragnąc w pokoju zostawać. Do Persów wysłał, ofiarując im pokój i chęć w rozterkach obecnych wynalezienia sposobów ugodzenia się. W tygodniu każdym dwa dni przeznaczył na audencyę [18], przyjmując memoryały i dając na nie prędkie rezolucye, gdyż po śmierci carowej znaleziono memoriałów nieodpieczętowanych 14.000. Pokonfiskowane dobra przez carowę w zabranym polskim kraju i rozdarowane, rozkazał oddać właścicielom. Dla wszystkich emigrantów Polaków ogłosił pardon, z wolnem powróceniem do swych własności. Gwałtowne w Litwie i w Polsce, mianowicie na Ukrainie, dozwolone przez Szyzmatyków, z probostw unickich wygnanie duchownych, rozkazał zaniechać a probostwa im powrócić. Żałobę na cały rok przeznaczył dla całego dworu, pierwszego pół roku za ojca, a drugiego pół roku za matkę carową. Lubo w tych początkach swego panowania dla ludu słodkim zostając, sprawiedliwej nie przypomniał [19] zemsty, rozkazawszy wyszukać sprawców, w zabójstwie ojca swego obwinionych, z których dwóch złapano; zapewne wymierzone swemu występkowi odbiorą ukaranie. Tak wielka i roztropna łagodność, złączona z głęboką nadal polityką, całej Europy obraca zdziwienie, i jeżeli ministeryum nie potrafi go zniewolić na swe maksymy, obiecywać należy, że mu będzie szczęśliwe panowanie, co czas dalszy okaże.
W końcu listopada stanął traktat pokoju między Francyą i księciem Parmy, stosując się, co do różnych opłat i kontrybucyi do zawartego dawniej zawieszenia broni. Między Rzecząpltą genewską, także z Francyą d. 9. ostateczny układ; pierwsza przyrzekła drugiej zapłacić dwa miliony liwrów i tyleż pożyczyć. Dnia 22. elektor saski i wszyscy książęta domu jego, przystąpili do umowy neutralności i kontyngensy wojsk swych cofnąli. Nad Renem cały teatr wojny przeniósł się pod Kehl i Hunningen; Francuzi dotychczas pomimo największych usiłowań cesarskich wojsk, tak w pierwszej twierdzy jak i w fortyfikacyach przedmostowych Hunningen, mocno odpowiadając, utrzymują się.
Dnia 5.cały Rzym zatrwożony został wiadomością ratyfikacyi pokoju między Francyą i królem Neapolitańskim nastąpionej, albowiem z tem mocarstwem upadła nadzieja mienia aliansu. Dnia 6. Lombardyi Francuzom z 20 milionów liwrów nalożonej kontrybucji, pozostała do wypłacenia pół czwarta miliona. Świeże posiłki codzienne do armii Francuzów przybywają, z Piemontu wielka artyleria i moździerze do Mantuy przesłane. Z Genuy 80 majtków w okolice Mantuy przybyło dla urządzenia statków kanonierskich na wodach otaczających pomienioną fortecę. Już Francuzi pod tą fortecą opanowali palisadę przy bramie Pradella, z której łatwiej bombardować mogą. Stu republikanów Francuzów, opasanych w zamku Pese… od 600 Anglików, z bronią w ręku przedarło się przez nieprzyjaciół i do Liworny szczęśliwie przybyło.
Dnia 20. dyrektoriat kazał oświadczyć znajdującemu się w Paryżu posłowi angielskiemu, lordowi Malmesbury [20], ażeby z całą swą świtą we 48 godzinach Paryż opuścił; ów poseł odpowiedział, że to uczyni i prosi o paszport, i tak wykrętny dyplomaty, a bardziej szpieg, nic nie wskórawszy, wyjechał do Anglii. Tegoż miesiąca dyrektoriat dla domowników króla Stanisława Leszczyńskiego wyznaczył tęż samą pensyę, jakie za czasów ostatniego panowania odbierali. Podług listów z Rzymu, armia papiezka mocna ma być do 22.000 wojska i ma być jeszcze powiększona o 17.000 ludzi.
Publiczność porównywa Buonapartego z Hannibalem z przyczyny, że nie wilekie z ojczyzny swej odbiera posiłki, tak jak generał Kartagińczyków, wojska swe [w]zmacnia rekrutami i krajem zawojowanym, żywi, odziewa i z kontrybucji zebrane do Paryża miliony przysyła. Ten sławny rycerz Buonaparte w tym roku 1796 we Włoszech cztery armie cesarskie zniósł, 1. w Piemoncie, 2. pod Feldmarszałkiem Bealieu, 3. pod Wurmzerem, 4. pod Alvinzym, z wielkiem rozlaniem krwi. W tych bataliach żywcem zabrał różnymi czasy 26.000 żołnierzy, oficerów różnej rangi 700, generałów 12, całe obozy, bagaże, kasy i znaczną liczbę artylerii uzyskał w zdobyczy, postrachem zostawszy całych Włoch, kontynu[u]je dalsze swe progresa [21], gotując się na wzmagającego Alvinzego, z nową armią zrekrutowaną dążącego ku rzece Adydze, w zamiarze uwolnienia Mantuy od blokady.
W tym miesiącu głoszą, że Paweł I car, miał skasować pensye, opłacające się dotychczas emigrantom francuzkim, i że miał uznać Rzeczpltą we Francyi. Dnia 27. t. m. rozeszła się wiadomość w Paryżu, że eskadra Francuzka szczęśliwie do brzegów Irlandyi przylądowała i swe wojska na ląd wysadziła, oraz zbrojnych Irlandczyków 15.000, czekających na nich, z radością przyjęła. Z Konstantynopola doniósł Francuzki ambasador, obywatel Aubert Dubayet, iż proponował Reiss-Effendemu czyli ministrowi interesów zagranicznych, zawarcie aliansu zaczepnego i odpornego z Francyą i Portą ottomańską, co wspomniany minister Dywanowi do zastanowienia się przedłożył. Żądania tegoż ambasadora, aby znaczne pensye dla przybyłych tu oficerów francuzkich i republikanów, w różnych kunsztach biegłych, opłacone były, lubo były trudności, atoli ułatwione znalazł, gdyż wielki Sułtan mając wielkie do nich przywiązanie, na wszystko zezwolił. Chcąc zaś ambasador opiekować się kościołami katolickimi, znajduje obawę, ponieważ duchowni rozmaite przeciw temu czynią przełożenia. Cały ten miesiąc na wielkiem rozlaniu krwi z obu stron, lecz na przeważających klęskach cesarskich spędzony; pod twierdzą Kehl i Hinningen wystrzelali 9000 cetnarów [22] prochu. Trudno sobie wystawić mnóstwo kul i granatów, leżących nad brzegiem Renu; zdaje się, że niemi zasiana ziemia. Jednej nocy, gdy przypuścili atak pod Kehlu, 3000 trupem padlo cesarskich, i zawsze niemal codziennie i w nocy mając straszliwe kanonady, ze stratą Austryaków odpędzeni zostawali, których republikanie bagnetami przymuszali do rejterady, i w takowych momentach z obu stron wielka bywała klęska. Przypuścili cesarskich aż pod same palisady, a mając ukrytą bateryę, jak przywitali kartaczami, trup na trupie leżał! Nawet cesarscy są strwożeni i zrażeni codziennym widokiem tylu zabitych i ranionych; gdy niektórzy oficerowie cesarscy, nie chcąc iść do szturmu i utrymując niepodobieństwo wzięcia Kehlu, śmiercią zostali ukarani; dwudziestu żołnierzy równy spotkał los, że zostali rozstrzelanymi. Nawet kawalerya szablami piechotę do marszu przymusza, a przytem w całej armii, ile w ogołoconym kraju, wielki bywa niedostatek, a do tego zimowa pora, przykra do robót, wielu ludzi cesarskich umorzyła, a konie ich z niewygody zdechały. Z twierdzy samej Kehl, z okładem 6000 bomb rzucono. Dnia 31. t. m. obleżenie Kehl ciągle trwające, podaje czasowi dalszemu los przewagi.
Minął i skończył się cały rok 1796. Strumienie krwi ludzkiej przelane zostałe, wojna jednaki pokój wiszą na szabli politycznej, nie jest rozstrzygniono, co ma wziąć przewagę, i nieraz może westchniemy, co ma wziąć przewagę, i nieraz może westchniemy jeszcze nad niedolą współbliźnich, dziś zaś błądząc, jak po labiryncie, co udecydują gabinety, możemy na tem zakończyć, ze imaginacyya patrząc nadal, ginie w widokach.
Ukończywszy w tym roku publiczne nadarzenia, moje umieszczam prywatne, interesujące osobę moją i familię moją, połączone radości ze s,mutkiem, iż na dniu 12. marca 1796 siostra moja ciotecznie rodzona, Józefa Kniaziowa Puzynianka, starościna upitska, zaślubioną została w stan małżeński z szanownym JW. Augustynem Debolem, chorążym nad. koronnym, kawalerem orderów orła białego i św. Stanisława, i przez lat 19 posłem od Rzeczypltj polskiej w Petersburgu, ale zawsze dobrym będący patriotą. Brali ślub we Lwowie w pokojach matki mojej, a ciotki swej rodzonej. Ślub dawał JW. Kicki, sufragan lwowski.
Na dniu 21. Decembra tegoż roku, po niebezpiecznem i trudnym zlężeniu za boską pomocą i mocnem staraniu męża i doktórów, szczęśliwie rozwiązana została siostra moja Debolina. Powiła córkę, której dano imię Konstancya. Na dniu 23. Decembra tegoż roku utraciłam z nieutulonym żalem i wielką liczbą przywiązanych przyjaciół, bolejących nad tą stratą, najukochańszą matkę moją, z Siemianowskich Ustrzycką, kasztelanową Inowłodzką, która mając lat 75, zyć przestała, zostawiwszy w sercu Mojem żal nieukojony, a jej ludzkość i mile przyjęcie w otwartym zawsze domie, rozrzewnia przyjaciół samem wspomnieniem.
W tym roku i miesiącu, wspaniałość umysłu, żłączona z sprawiedliwością cara Pawła I, rozkazała nam oddać i odebrać darowane od Katarzyny II dobra, zwane Wasilowszczyzną, od Branickiego eks-hetmana kor., który bezwstydnie stada bydła, z pokojów meble, zboża pozabierał, posesorów wygnał i przez lat trzy zabierał z tych dóbr intraty, które corocznie importowały 80 tysięcy zł. pol.
- ↑ Dotychczas czcigodna autorka kreśliła treściwem a energicznem swem piórem przeważnie koleje wypadków ojczystych. Teraz, po nieszczęsnej abdykacji króla Stanisława, gdy w kraju nastawała chwilowa cisza odrętwienia, zwraca swój chciwy wrażeń umysł ku wypadkom europejskim, które naówczas więziły uwagę całego świata. Mówimy tu o wojnach Rzeczypospolitej Francuzkich z całą Europą. Autorka bacznie śledzi i spisuje ich przebieg, czyniąc swój pamiętnik rodzajem dziennika, zapisującego współczesne wypadki. Wiele tu znajdzie się rysów chwili, które dziś zaginęły, dlatego drukujemy i tę końcową część pamiętnika nie pozbawioną jednak ciekawych epizodów, odnoszących się do Polski i Rossyi. (P.red.)
- ↑ Generał Jean Victor Marie Moreau patrz artykuł w Wikipedii, choć obszerniejszy biogram w jej wersjach angielskiej i francuskiej.
- ↑ Zachwyciwszy – w sensie pochwyciwszy, a nie zachwyciwszy się.
- ↑ Armisticium – zawieszenie broni.
- ↑ Dezawantażem – odwrotnością awantażu, tj. przewagi.
- ↑ Awantaż – przewagę.
- ↑ Generał Jean Victor Marie Moreau.
- ↑ X. – w tym wypadku ksiądz
- ↑ Ucierały się – ścierały się.
- ↑ Po nad Ren – w tym wypadku poza Ren.
- ↑ Ale który umarł, bo generał Jean Victor Marie Moreau zmarł 2 września 1813, zatem doniesienie albo jest przedwczesne, albo chodzi o innego generała Moreau, jednakże: Generał Jean René Moreaux, (wymowa taka sama) zmarł 10 lutego 1795 w Thionville (Moselle), a generałem brygady został 15 maja 1793. Generał Jean-Claude Moreau zmarł 9 grudnia 1822 w La Tronche (Isère), a ponadto generałem brygady został dopiero 29 sierpnia 1803 r.
- ↑ Szacowany – w tym wypadku w sensie dażony szacunkiem, szanowany.
- ↑ Vale – żegnaj.
- ↑ Moreau – ale albo doniesienia o śmierci generała Jean'a Victor'a Marie Moreau były przedwczesne, albo wspominany poprzednio zmarły, to był inny Moreau.
- ↑ Generał Jean Victor Marie Moreau
- ↑ Poślednikowi jej – w tym wypadku w sensie: jej następcy.
- ↑ Forsztellował – od niemieckiego sich vorstellen, co mogłoby znaczyć np. wyobrażał sobie [Repnina feldmarszałkiem 3 lata wcześniej niż Suworowa].
- ↑ Audencyę – audiencję.
- ↑ Nie przypomniał – nie zapomniał.
- ↑ W oryginale w tym miejscu Malmesmury, ale to literówka, bo na stronie 103 wymieniony jest: Malmesbury, jako poseł angielski w Paryżu.
- ↑ Progresa – postępy.
- ↑ 9000 cetnarów prochu – zależnie od tego o który cetnar chodzi różny jest przelicznik, ale jeśli trzymać się najmniejszego możliwego, by oszacować minimalną ilość prochu, to co najmniej 365 ton.