<<< Dane tekstu >>>
Autor Ludwik Niemojowski
Tytuł Pan Sprzeciwialski
Pochodzenie Trójlistek
Wydawca Józef Unger
Data wyd. 1881
Druk Józef Unger
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XXI.
Pan Sprzeciwialski.

Był raz taki dziwny chłopak,
Że wszystko robił na opak,
I zawsze mu się zdawało,
Że się mądrym okazuje
Gdy na czarno mówi biało,
A białe czarném mianuje.
W wszelkiéj sprawie, w wszelkiéj rzeczy
On każdemu zdaniu przeczy:
Pragną pobiegać w ogrodzie,
On wciąż siedzi przy komodzie
I nie ruszy się z pokoju..
Jeśli chcą spocząć po znoju,
On wpada w jakiś szał dziki
I wyprawia harce, krzyki,
Tak, że w każdéj chwili, porze,
Nikt się zgodzić z nim nie może.

Cóż się stało? Ot chłopaki
Widząc, że on już jest taki,
Wszyscy społem: wielcy, mali,
Sprzeciwialskim go przezwali,
I już trzy lat będzie blizko,
Odkąd nosi to nazwisko.
To wstyd, dziatwo ma kochana;
Mówcie, czyliż niéma rady,
By się pozbył tego miana?
Jest — poprawić się z swéj wady.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ludwik Niemojowski.