Pasterz
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pasterz |
Pochodzenie | Święci poeci. Pieśni mistycznej miłości |
Wydawca | Księgarnia Wł. Bełzy |
Data wyd. | 1877 |
Druk | I. Związkowa Drukarnia we Lwowie |
Miejsce wyd. | Lwów |
Tłumacz | Lucjan Siemieński |
Tytuł orygin. | Otras canciones a lo divino |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
Był sobie pastérz samotny śród świata,
Nieznał co radość, co wzajemne serce:
Bo choć miłością gorzał ku pasterce
Tysiąc udręczeń pierś jego przygniata.
Niepłacze — choć się krwawią jego rany,
Ani się skarży na śmiertelne bole:
Kiedy mu w sercu i pali i kole —
Płacze — bo od niej czuł się zapominany.
A tak, gdy o nim wcale nie pamięta
Piękna pasterka — znosi te męczarnie:
Śród obcych deptać daje się bezkarnie —
Takie nań miłość nałożyła pęta.
„Biedny ja! woła — biedny z jej przyczyny,
Co moją miłość zdeptała tak dumnie;
Co szczęścia ze mną niechciała, ni u mnie —
Miłość mię karze i dręczy bez winy!“
Po długich mękach, na krzyż wbity w ziemię
Wspiął się, i w krzyża otwarte ramiona
Kładąc się pasterz — głowę zwiesił, kona!
Lecz z sobą uniósł tej miłości brzemię. —