<<< Dane tekstu >>>
Autor anonimowy
Tytuł Pieśń trupiarzy
Podtytuł Z obozu Osuchowskiego
Pochodzenie Lutnia. Piosennik polski. Zbiór trzeci
Wydawca F. A. Brockhaus
Data wyd. 1874
Miejsce wyd. Lipsk
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
PIEŚŃ TRUPIARZY.
(Z obozu Czachowskiego.)

Szczęk kajdan i jęki w Warszawie, Modlinie,
Bo Moskal tam knutem wojuje;
Na dworach reduty, choć polska krew płynie,
Bo magnat łez polskich nie czuje.
O, cześć wam, panowie, magnaci
Za naszą niewolę, kajdany —
O cześć Wam, hrabiowie, książęta psubraci
Za kraj nasz krwią bratnią zbryzgany.

Za hasłem jedynem «My z Bogiem, Bóg z nami!»
Dziś Polska bez sejmów powstała —
Pod Łęgiem, Wąchockiem i Grochowiskami
Strumieniem krew wrogów przelała.
O cześć wam etc.

Armaty pod Skałą zdobywała wiara
Czarnemi rękami od pługa;
Panowie w stolicy palili cygara
Radzili o Braci z nad Buga.
O cześć wam etc.


My, wiara, wiedeńskich traktatów nie znamy,
Nie wchodzim w układy z wrogami;
My bijem Moskala i zdrajców wieszamy
I mścić się umiemy stryczkami.
O cześć wam etc.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: anonimowy.