Pieśni Petrarki/Sonet 201

<<< Dane tekstu >>>
Autor Francesco Petrarca
Tytuł Pieśni Petrarki
Wydawca nakładem tłumacza
Data wyd. 1881
Druk Józef Sikorski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Felicjan Faleński
Źródło Skany na commons
Indeks stron
Sonet 201.

Z okoliczności pobytu w Awinionie Karola Luksemburskiego, a raczej z tej przyczyny: że tenże, przy jakimś obchodzie uroczystym, pocałował Laurę w oczy i w czoło.

Królewskaż postać, umysł z Nieba rodem,
Patrzący duszy światłem wzrok sokoła,
Wdzięk w twarzy jakiej sprostać nic nie zdoła,
Dojrzały rozum w ciele dziwnie młodem,
Były tej pani, którą z pośród koła
Dziewic, świątecznym mknących chorowodem,
Chcąc, by szła raczej przed innemi przodem,
Ku swej osobie możny Pan powoła.
Ten mąż dostojny dawszy znak uprzejmie,
Podszedł, i w tkliwym dwojga serc rozejmie
Ramieniem swojem kibić jej otoczy.
I gdy całował czoło jej i oczy,
Przedziwnie wszystkim zdał się być uroczy
Ten czyn — mnie jednak zazdrość przezeń przejmie! —





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Francesco Petrarca i tłumacza: Felicjan Faleński.