Pieśni Petrarki/Sonet 250

<<< Dane tekstu >>>
Autor Francesco Petrarca
Tytuł Pieśni Petrarki
Wydawca nakładem tłumacza
Data wyd. 1881
Druk Józef Sikorski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Felicjan Faleński
Źródło Skany na commons
Indeks stron
Sonet 250.

Gdy widzę z Nieba zstępującą Zorzę,
Z różaną skronią, w splotach z złotej przędzy,
Wołam, w miłosny pchnięty błąd pomiędzy
Sen i ocknienie: — To cień Laury może! —
O ty szczęśliwy! co wiesz, w jakiej porze
I gdzie masz skarb twój kryć od ziemskiej nędzy
Titonie![1] słuchaj! mój ja skarb nie prędzej
Ujrzę, aż śmierć mi z trumny zdziała łoże!
I nie tak srogie wasze są rozstania —
Gdyż choć w ciemnościach możesz wracać do tej,
Co przy księżycu na twem łonie drzymie,
Lecz smutkiem nocy moje dnie przesłania
Ta, co uniosła duszy mej tęschnoty —
W zamian mi ledwie dając w pieśń swe imię! —







  1. Titonos — kochanek Aurory.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Francesco Petrarca i tłumacza: Felicjan Faleński.