Pieśni Petrarki/Sonet 297

<<< Dane tekstu >>>
Autor Francesco Petrarca
Tytuł Pieśni Petrarki
Wydawca nakładem tłumacza
Data wyd. 1881
Druk Józef Sikorski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Felicjan Faleński
Źródło Skany na commons
Indeks stron
Sonet 297.

Niby w odpowiedzi na zaklęcie poprzedniego sonetu.

Jakiż to Anioł tak się wnet użali
Skarg mych? i jakież Miłosierdzie skore,
Cień upragniony Laury, w samą porę
Widzieć mi dawa wśród świetlanej fali?
Nią dusza smutna pieści się i chwali,
I od niej taką chwyta w pierś pokorę:
Że znów skwapliwie byt mój śmierci biorę,
Żyję, i nie jest ciężko mi żyć dalej.
Błogosławionaś, iż udzielasz chwałę
Zjawieniem samem, czy też słowy twemi
Co są nam dwojgu tylko zrozumiale!
— Wierny mój! wiedz to, iż odszedłszy z ziemi
W sprawie nam wspólnej, dotąd ból twój dzielę...
Rzekła — i innych błogich rzeczy wiele! —





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Francesco Petrarca i tłumacza: Felicjan Faleński.