Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom IV/Chiaia

<<< Dane tekstu >>>
Autor Maria Konopnicka
Tytuł Poezye wydanie zupełne, krytyczne
Wydawca Nakład Gebethnera i Wolfa.
Data wyd. 1915
Druk O. Gerbethner i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa, Lublin, Łódź, Kraków
Indeks stron
LVII. CHIAIA[1].


Bladego złota łuna dogasa i ginie.
Dzień odleciał. Piór jeszcze słychać ciche bicie.
Na szumnego przypływu morze stoi szczycie,
Pełne i zadumane o swojej głębinie.

Naraz blask! Oko tonie w świetnym seledynie,
W czarownych transparentów gubi się rozświcie,
Lazur nieba się odbił w morza malachicie,
Jak czasza turkusowa w złotem Cypru winie.

Tam, jak żywo, jak czarno, niby gagat[2], pała
Jaskółczem skrzydłem żagla pędzona łódź mała!
Jak skróś tego przezrocza przerzyna się, płynie...

Jak jasno się sylweta rybaka odcina,
Co stoi w łodzi, prosty i gibki, jak trzcina...
Jaka gra barw! Gdzie twoja paleta, Böcklinie?[3]







  1. Chiaja — Riviera di Chiaja, ulica w Neapolu, ciągnąca się wzdłuż wybrzeża morskiego ku Posilipo.
  2. Gagat — bursztyn czarny.
  3. Arnold Böcklin (ur. 1827, um. 16/1 1901 w Fiesole) — znakomity malarz niemiecki.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Konopnicka.