Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom IV/Na krużganku Eremitów

<<< Dane tekstu >>>
Autor Maria Konopnicka
Tytuł Poezye wydanie zupełne, krytyczne
Wydawca Nakład Gebethnera i Wolfa.
Data wyd. 1915
Druk O. Gerbethner i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa, Lublin, Łódź, Kraków
Indeks stron
II. NA KRUŻGANKU EREMITÓW[1].

Więc gdy tu śpiewał bój Jerozolimy,
Mąż nieśmiertelny, to nim szedł na wzgórze,
Pod dąb ów, boskie swoje składać rymy,
W przezroczu arkad stawał przy tym murze
I pochyliwszy czoło swe koronne[2],
Pozdrawiał cudną Vinciego Madonnę[3].

A kiedy stał tak cichy, szepcąc Ave,
Nad starym dębem zrywały się szumy,
A w szumach wiały proporce jaskrawe
I mar ogromnych wiały mgliste tłumy
I w złotych blaskach jutrzenki i zorzy,
Nad Janikulum huf świecił się boży.


I biegły oczy piewcy w słońca chwałę,
I świętych bojów miał tu objawienie,
Echo trąb słyszał i surmy hejnały
I bohaterów widział wielkie cienie
I sam, wódz duchów, rycerstwo obronne
Po łaskę natchnień wiódł przed swą Madonnę.

A gdy tak swoje poświęcenie brały
Miecze i tarcze, włócznie i puklerze,
Umarłych dziewic spływał obłok biały,
Mary lekuchne, rozkoszne i świeże,
I po krużgankach wiały wonne róże,
I lilji kwiatem srebrzyło się wzgórze.

I czuł tam piewca, jak mu loty rosną,
Orłowe loty w słoneczność błękitu,
Jak lutnia jego dźwięczy wieczną wiosną,
I leciał orłem z Janikulum szczytu
I cały w gromach i w bojowym dymie,
O wyzwolonej śnił Jerozolimie.

Więc nieraz święty jaki eremita,
Pod białych arkad zaszedłszy sklepienia,
Surm niewidzialnych echa z dziwem chwyta
I archanielskich pułków ma widzenia
I z dziwem mija ustronia zakonne,
Torkwata Tassa i cudną Madonnę.

Dotąd tu jeszcze w załamach arkady
Brzmi wielkie canto[4] dni zaprzeszłych wiary
A kiedy księżyc osrebrzy je blady,
Bard się przebudza nieśmiertelnej miary,
I śpiewa strofę echami rozwianą:
»L'armi pietose e il Capitano«[5].


A wtedy wszystkie wielkie groby święte,
Jak ów Chrystusów, kwiat znowu odziewa
I wieją na nich proporce zatknięte
I krzyż i laur, dopóki bard śpiewa,
I wiosna wzlata ponad wieku zimy
Od wyzwolonej gdzieś Jerozolimy!
............

W cichym krużganku zadumana stoję.
Szumi dąb Tassa, jak szumiał przed wieki.
Lecz gdzie są pieśni? Gdzie ogromne boje?
Gdzie wodze? Gdzie krzyk zwycięstwa daleki?
— Cisza. Dzień kładzie łuny róż przedzgonne
Na łuki arkad, na cudną Madonnę.





  1. Eremici — zakonnicy reguły św. Hieronima w klasztorze św. Onufrego na Janikulum.
  2. Tasso został na Kapitolu w r. 1594 uwieńczony wawrzynem poetyckim.
  3. W krużganku pierwszego piętra znajduje się fresk, wyobrażający Madonnę z fundatorem, uważany długo za dzieło Leonarda da Vinci; dzisiejsza nauka przypisuje go Bramantiniemu lub Boltraffiowi.
  4. Canto (po włosk.) — śpiew.
  5. Początek »Jerozolimy Wyzwolonej« (P. a.) »Wojnę pobożną śpiewam i hetmana« (Przekł. Piotra Kochanowskiego).