Pomozya
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pierwszego choru panieńskiego |
Podtytuł | 5. Pomozya |
Pochodzenie | cykl Roksolanki ze zbioru Sielanki Józefa Bartłomieja i Szymona Zimorowiczów |
Wydawca | Nakładem Michała Dzikowskiego |
Data wyd. | 1857 |
Miejsce wyd. | Przemyśl |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Do ciebie ja przez morze łez mych nie przebędę.
Choć w okręt z strzał serdecznych zbudowany wsiędę,
Choć Kupido na żagle da mi skrzydła swoje,
Chociaż Wenus sterować będzie nawę moję —
Bo wiatr mego wzdychania tak poburzył wody
I żal mój nagły takie wzbudził niepogody,
Że niżeli na drugą nadziei mej stronę
Przyjadę, we łzach własnych nieszczęsna utonę.
Przeto ratuj, możeszli, podaj obietnicę,
Daj słowo, którego się tonąca uchwycę,
A jeżeli w tej toni tęskliwej zaginę,
Każ napisać na grobie, że przez twą przyczynę.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Szymon Zimorowic.