Potrawy z wołowiny/Zraziki „a la hate“
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Potrawy z wołowiny |
Wydawca | Towarzystwo Wydawnicze „BLUSZCZ“ |
Data wyd. | 1930 |
Druk | Zakł. Graf. Tow. Wyd. „BLUSZCZ“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
38. ZRAZIKI „A LA HATE“. Ze łba lub cienkiego końca polędwicy, roastbefu, lub pierwszej krzyżowej nakrajać niedużych kawałków mięsa, rozmiaru średniego, włoskiego orzecha, zbić każdy mocno. Na pięćdziesiąt deka takiego mięsa pokrajać w cienkie paski dużą, cebulę (około dziesięciu deka). Masło mocno zrumienić na patelni, rzucić mięso, solić i pieprzyć lekko już na patelni. Gdy przewrócimy je na drugą stronę, położyć obok cebulę i dobrze zrumienić, mięszając. Gdy jedno i drugie, to jest cebula i mięso ładnie rumiane, lecz soczyste i nie przesuszone, zdjąć na półmisek i trzymać półmisek na rondlu z wodą, aby mięso nie ostygło, gdyż stwardnieje. Na patelnię wsypać łyżkę mąki, zasmażyć, dolać rosołu lub wody, aby sos był zawiesisty, włożyć dwie łyżki gęstej śmietany, zagotować raz. Polać zraziki, obłożyć kartofelkami przysmażanemi lub z wody. Podawać natychmiast, aby zraziki nie stwardniały.