Powitanie stron rodzinnych
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Powitanie stron rodzinnych |
Pochodzenie | Poezye Katulla |
Wydawca | Jan Czubek |
Data wyd. | 1898 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Kraków |
Tłumacz | Jan Czubek |
Ilustrator | Włodzimierz Tetmajer |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
XXXI.
POWITANIE STRON RODZINNYCH.
Perło półwyspów i wysp, Syrmionie,
Jakie w jeziorach i na oceanie
Oba Neptuny piastują na łonie,
O jakże słodkie z tobą przywitanie!
Zaledwie wierzę, żem bityńskie łany
Rzucił i patrzę na piękność twych wzgórzy.
O, cóż milszego, jak gdy kto, znękany,
Rzuci trosk brzemię lub z długiej podróży
Wróciwszy do dom, do swego ogniska,
Stęsknion na łóżko, na swoje się ciska!
Za ciężkie trudy tyle mej nagrody.
Więc witaj, Syrmio, ciesz się: pan z powrotem!
I wy się cieszcie, zwierciadlane wody,
Wy, śmieszki, głośnym rozbrzmijcie chichotem.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Katullus i tłumacza: Jan Czubek.