Prośba do Boga o zachowanie mowy ojczystej
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Prośba do Boga o zachowanie mowy ojczystej |
Pochodzenie | Pieśni mazurskie |
Wydawca | Gazeta Mazurska |
Data wyd. | 1927 |
Druk | Drukarnia „Współczesna“ w Warszawie |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
mowy ojczystej.
Przybliżamy się do Cię, Jezusie,
I prosimy Cię w pokorze,
Bądź nam łaskaw w tej to porze.
Bliżej, bliżej Cię,
Jezu, Klejnocie.
Żalem wzruszone, serca skruszone
Niesiem k’Tobie, Panie miły,
Wzmacniaj nas Sam, dodaj siły
Potrzebującym, Ciebie proszącym.
Widzisz, jak tonie, niby przy zgonie
Dźwięk ojczystej naszej mowy,
Z której mamy pokarm zdrowy,
Chcą ją zgnieść śmiele nieprzyjaciele.
Czy w obcej mowie zaczerpniem zdrowie?...
Duszy naszej tak zwiędniałej,
Krom nauki Twej zgłodniałej,
Czy w obcej mowie damy cześć Tobie?
Przywróć ojczystą mowę nam istą,
A my godnie chwalić Ciebie
Będziem na ziemi i w niebie
Miej ją w obronie — niech nie utonie.
Czyli my krzykiem, obcym językiem
Będziem mogli Ci słać dzięki...
Tobie godnej chwały dźwięki,
Niby z szyderstwem i też bluźnierstwem.
Nuż my pełni trwóg,
Padniem do Twych nóg,
A ze skruchą i też żalem
Do górnego Jeruzalem
Będziem się brali — postępowali.
Świeć nam, jak zorze w krytycznej porze,
Bądź nam wodzem, gdy błądzimy,
Pociechą, gdy się trapimy,
Daj nam światłości w grzechach ciemności.
Niech nas do końca nic nie odłącza
Od miłości Twojej, Panie,
Krzyż ani prześladowanie
Niech nie odłączy Ciebie, obrońct.
Póki będziemy żyć, będziem Ciebie czcić
W naszej macierzystej mowie
Tak, jako nasi ojcowie;
Póki tchu stanie, damy Ci cześć, Panie.