Przezwiska ludowe w powiatach Tarnobrzeskim, Niskim i Brzeskim w Galicji/1
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Przezwiska ludowe w powiatach Tarnobrzeskim, Niskim i Brzeskim w Galicji |
Pochodzenie | Wisła, T. 7, z. 2; T. 10, z. 4; T. 11, z. 1; T. 11, z. 4 |
Redaktor | Michał Arct |
Wydawca | Michał Arct |
Data wyd. | 1895-1897 |
Druk | Józef Jeżyński |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
1. Bartoszek Józek, lat 12, syn gospodarza z Gorzyc (pow. Tarnobrzeski), u. sz. T.
α) Bartoszeski Józef, bo ten nowy naŭucyciel, co dopiér nastáł, wywołáł go ráz: „Bartoszeski Józef;” pewnie sie omylił.
β) Syn Mortkowy Wojciechowy, bo taki je cárny, nieŭumyty, jak dzieci Mortkowy Wojtkowy (włościanki) z Dzikowa. W usach má fure gnoju.
γ) Murzyn, bo cárny je jak murzyn.
δ) Japońcyk bo cárny je, włosy má kaszczewiaste, jak Japońcyk.
ε) Dzieci tak sie przegrzyźniają z niego, jak z tego głuchego Bartosa, co ŭo niem ludzie opowiadają historyją: „Skąd idziecie, Bartosu? — Niese indora w kosu. — A jak sie mają wase dzieci? — Ón spętany, to nie poleci. — Ej, ićcie do jasny kury! — Ón nie biáły, tylko bury. — A jak sie má wasá zona? — Ón zywy, jesce nie kóná. — Wyście, Bartku, głupi! — Takiego nigdzie nie kupi.”
ζ) Dzieci wołają na niego: Mamo! jak nasy Kaśce na imie? a to dlatego, bo ráz pytáł sie go pán (dyrektór) w skole: „Jak sie nazywá césárz niemiecki?” Ón odpowiedziáł: Wilhel. Potem sie go pytá: „A jak sie nazywá król pruski?” Ón juz nie wiedziáł. To mu pán na to powiedziáł: „Mamo! jak nasy Kaśce na imie?”
- ↑ Podaję tu przezwiska dzieci, uczęszczających do szkoły ludowej w Tarnobrzegu i w Miechocinie, oraz tych, które przed kilku laty opuściły szkołę, jednak nie zerwały jeszcze łączności ze szkolnemi dziećmi. Między podanemi dziećmi szkolnemi znajdzie się kilku uczniów szkoły Tarnobrzeskiej, pochodzących ze wsi okolicznych. (Skrócenia: U. sz. T. = uczeń szkoły Tarnobrzeskiej; U. sz. M. = uczeń szkoły Miechocińskiej).