Przezwiska ludowe w powiatach Tarnobrzeskim, Niskim i Brzeskim w Galicji/107
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Przezwiska ludowe w powiatach Tarnobrzeskim, Niskim i Brzeskim w Galicji |
Pochodzenie | Wisła, T. 7, z. 2; T. 10, z. 4; T. 11, z. 1; T. 11, z. 4 |
Redaktor | Michał Arct |
Wydawca | Michał Arct |
Data wyd. | 1895-1897 |
Druk | Józef Jeżyński |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
107. Protschke Jaś, lat 13, syn oficjalisty hrabskiego w Dzikowie. U. sz. T.
α) Mara, bo uón, jak mały był, to na swoją siostre wołał: „Maru!“ zamiast: Maniu!
β) Grubiján, bo je hónorny, nie zdymie przed starsem kapelusa.
γ) Wykradziárz, bo wykrád drugiemu chłopákowi zesyt i uodpisáł rachunki.
δ) Mochort, bo zácypny je, jak taki rycyrz był, nazywáł sie Mochort.
ε) Wołają na niego:
„Janek Proczke to chopásek składny,
do jakiego grzychu to nie bardzo skłonny, — ze taki pobozny je, do kościoła chodzi i modli sie, a składny, bo uumié i napisać i rachunki zná dobrze, ucy sie dobrze.
ζ) Na jego uojca słozyły dzieci:
— „Proczki uociec jedzie na kocie (= „na kielychu“), niby w kołowrocie” — bo jego uociec lubi zar-ziwać (zaglądać) do kieliska i wtencás kreńci sie mu w głowie, jak w kołowrocie. Terá dzieci i na tego Jánka tak wołają.