Przezwiska ludowe w powiatach Tarnobrzeskim, Niskim i Brzeskim w Galicji/182
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Przezwiska ludowe w powiatach Tarnobrzeskim, Niskim i Brzeskim w Galicji |
Pochodzenie | Wisła, T. 7, z. 2; T. 10, z. 4; T. 11, z. 1; T. 11, z. 4 |
Redaktor | Michał Arct |
Wydawca | Michał Arct |
Data wyd. | 1895-1897 |
Druk | Józef Jeżyński |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
182. Zieliński Jasiek, lat 10, syn gospodarza z Rozalina. U. sz. T.
α) Jezybán, bo jak kolij leciała, to uón gádáł: „O jedzie jezybán!“
β) Bajchof, bo gádá, ze te furmany, co jezdzą na kolij, to stáwają przy bajchofie.
γ) uÓn gádá tak po lasosku. Rázem mu dáł[1] jabko gorzkie, urwáłem s płonki jabko w nasem sadzie ji dáłem mu, to uón mi na to powiedziáł: „Ja tégo wszystkie jibka bym zjád, tylko tégo górzkiego (gorzkiego) bym nie zjád.“ Od tego casu nazywają go ty z „Jibko.“
δ) Odkupieniec, bo uón gádáł, ze uón jes z Jerozolimy (to znaczy Rozalin), ze Páńiezus ich bedzie uodkupywáł na sondny dzień, bo tam (w Rozalinie) sie narodził.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Karol Mátyás.