Przezwiska ludowe w powiatach Tarnobrzeskim, Niskim i Brzeskim w Galicji/68
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Przezwiska ludowe w powiatach Tarnobrzeskim, Niskim i Brzeskim w Galicji |
Pochodzenie | Wisła, T. 7, z. 2; T. 10, z. 4; T. 11, z. 1; T. 11, z. 4 |
Redaktor | Michał Arct |
Wydawca | Michał Arct |
Data wyd. | 1895-1897 |
Druk | Józef Jeżyński |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
68. Maliborski Jasiek, lat 13, syn dworaka, wolarza w Miechocinie. U. sz. M.
α) Śmek, niewiadomo dlaczego.
β) Ślépá wrona, bo przymruzá na jedno uoko, a cárny je, jak wrona.
γ) Ćmil, bo má takie długie włosy, jak Ćmil, Zyd, co z obarzankamy chodzi.
δ) Sady[1] byk, niewiadomo dlaczego.
ε) Grondel, bo ráz sie kąpáł w stawie dolnem w Miéchocinie, a wtedy na górze stáw cyścili, tak puścili śluzą wode do tego dolnego stawu, i woda nágle zocena przybirać, uón to zobácył, tak zacon umykać do kraju, a dzieci stáły na brzegu i wołały na niego, zeby dobirał grondu (= gruntu), to znacy, zeby popłynon na dno, zeby sie znurkowáł jesce.
ζ) Nochaciárz, bo uón, jak gádá do drugiego, to cęsto gádá: no, to chociáz!
η) Majtała byk, bo majtá tak gembą, jak byk ogónem.