Przygody na okręcie „Chancellor“/LVII
<<< Dane tekstu | |
Autor | |
Tytuł | Przygody na okręcie „Chancellor“ |
Podtytuł | Notatki podróżnego J. R. Kazallon |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1909 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | anonimowy |
Ilustrator | Édouard Riou |
Tytuł orygin. | Le Chancellor: Journal du passager J.-R. Kazallon |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
27 stycznia (dalszy ciąg). Robert Kurtis widocznie się nie myli. Ujście Amazonki, która wrzuca w morze 21.400 metrów kubicznych na godzinę, jest jedynem miejscem na Atlantyku, gdzie moglibyśmy napić się słodkiej wody. Ziemia tam jest! Czujemy ją! Wiatr przynosi nam jej zapach.
W tej chwili głos miss Herbey wzniósł się ku niebu w modlitwie dziękczynnej, do której i my przyłączyliśmy nasze głosy.
Andrzej Letourneur trzyma ojca w objęciach, na przodzie zaś tratwy wszyscy stoimy, spoglądając na zachód.
W godzinę później Kurtis zawołał:
— Ziemia!
∗ ∗
∗ |
W Para ofiarowano nam natychmiast środki powrotu do kraju. Okręt żaglowy zawiózł nas do Kajenny, skąd dostaniemy się na linię transatlantycko-francuską Aspinval, której parowiec »Miasto Nazaret« zawiezie nas do Europy.
Cóż dziwnego, że po tylu próbach, po tylu niebezpieczeństwach, cudem prawie ocaleni, pasażerowie »Chancellora« zawarli najserdeczniejszą przyjaźń. Wiecznie pamiętać o sobie będziemy.
Miss Herbey chciała usunąć się od świata i poświęcić życie pielęgnowaniu cierpiących.
— Wszak i mój syn do nich należy — rzekł do niej p. Letourneur.
Miss Herbey w tej chwili ma ojca w panu Letourneur, a brata w Andrzeju. Niezadługo jednak w nowej rodzinie dzielna ta i piękna kobieta znajdzie uczucie i szczęście inne, którego jej z całego serca życzymy.