Rozprawa o malarstwie/Rozdział CCCLXIV
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Rozprawa o malarstwie |
Wydawca | Wojciech Gerson Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1876 |
Druk | S. Orgelbranda Synowie |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Wojciech Gerson |
Tytuł orygin. | Trattato della pittura |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Fałdy szat powinny zarysami swemi wskazywać zawsze ruch postaci, to jest, że niepowinny budzić sprzeczności lub niedorozumienia w patrzącym na ten ruch, a fałda żadna niepowinna cieniem przerzynać członka ciała, to jest niepowinna się wydawać głębsza niż na to pozwala powierzchnia ciała okrągłego. Jeżeli zaś robisz postać okrytą kilku sukniami, niechaj się nie wydaje jakby ostatnia pod spodem pokrywała same tylko kości postaci, ale kości wraz z ciałem i z szatą do ciała przylegającą, a to w takiéj grubości jakiéj wymaga ilość fałd jéj.
Fałdy materyi otaczających członki powinny pod względem grubości zmniejszać się ku końcowi części którą okazują.
Długość fałd najbardziéj przylegających do ciała powinna marszczyć się od téj strony z któréj członek zmniejsza się przez zgięcie, wyprężać się zaś powinna od strony przeciwległéj.