Rozprawa o malarstwie/Rozdział CCCXXXIX
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Rozprawa o malarstwie |
Wydawca | Wojciech Gerson Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1876 |
Druk | S. Orgelbranda Synowie |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Wojciech Gerson |
Tytuł orygin. | Trattato della pittura |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Od postaci ludzkich odległych i od innych przedmiotów, wymaga się po malarzu, aby je przedstawił tylko jako plamy niewyraźne, o zarysach zatartych; uważać je należy jakby widziane w dzień pochmurny lub pod wieczór, szczególnie strzedz się należy, jak wyżéj powiedziano czynienia ostrych zakończeń świateł i cieniów, wyglądać będą bowiem jak plamy, gdy na nie patrzéć będziemy z daleka, a cała robota acz trudna, będzie bez wdzięku. Przypomnieć ci jeszcze muszę ten przymiot cieniów, iż w ciemności ich nie ginie barwa przedmiotu, chyba, że miejsce w którém przedmioty mieszczą się, jest ciemne, a nie rób obrysów, nierozdzielaj włosów, światła białe rób tylko na przedmiotach białych, a światła te wyrażać mają piękność barwy którą przedstawiają.