Rozprawa o malarstwie/Rozdział CCCXL
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Rozprawa o malarstwie |
Wydawca | Wojciech Gerson Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1876 |
Druk | S. Orgelbranda Synowie |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Wojciech Gerson |
Tytuł orygin. | Trattato della pittura |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Zarys i postać jakiéjkolwiek części ciała ocienionego, źle się wyrażają w cieniu i w świetle, najlepiéj zaś w części leżącéj pomiędzy światłem a cieniem tam są najwyraźniejsze.
Perspektywa w zastosowaniu do malarstwa, dzieli się na trzy główne części. Pierwsza naucza o zmniejszeniu któremu ulega objętość przedmiotów odpowiednio do odległości. Druga mówi o przyćmiewaniu się barw przedmiotów. Trzecia o niknieniu wyraźności zarysów przedmiotów, spowodowaném odległością.
Błękit nieba składa się z światła i ciemności, oświetlone światłem tém są cząsteczki wilgoci którą powietrze jest przesycone. Ciemnością nazywam czyste powietrze niepodzielone atomami czyli cząstkami wilgoci, w których by się promienie słońca odbić mogły. Przykład na to widzimy w górach cienistych, z powodu wielkiéj liczby drzew któremi są porośnięte przysłoniętych powietrzem, ciemne zaś są te góry w miejscach do których niedochodzą promienie słońca, tam tedy powietrze jest błękitne, nie jest zaś niém w miejscach oświetlonych, najmniej zaś w miejscach śniegiem okrytych.
Z przedmiotów jednakowo ciemnych i jednakowo odległych, ten będzie się wydawał ciemniejszym, który będzie się odbijał na tle bielszém i odwrotnie. Ten przedmiot który będzie odmalowany barwą białą i czarną, będzie się wydawał wypuklejszym od innych. Pamiętaj więc malarzu, ubierać postacie twe jak najjaśniéj, gdy bowiem zrobisz je w ciemnéj barwie, nie będą ani bardzo wypukłe ani bardzo widoczne z daleka, a to z powodu, iż cienie wszystkich przedmiotów są ciemne, a gdy szata będzie ciemna, cień od światła niewiele się różnić będzie, w jasnych zaś barwach, różnica będzie większa.