Rozprawa o malarstwie/Rozdział CCLIV
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Rozprawa o malarstwie |
Wydawca | Wojciech Gerson Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1876 |
Druk | S. Orgelbranda Synowie |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Wojciech Gerson |
Tytuł orygin. | Trattato della pittura |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Wyobraź tego który chcesz aby wyglądał jako przemawiający do znacznéj liczby osób w postawie rozważającego przedmiot rosprawy i nadaj mu ruchy odpowiednie do téj treści, to jest jeżeli ma przekonywać, aby ruchy były odpowiednie, jeżeli ma rozmaite przedstawiać zdania wystaw go dotykającym dwóch palców ręki prawéj ręką lewą a niech dwa mniejsze palce będą zgięte, oczy niech ma zwrócone do ludu, usta nieco otwarte, aby się wydawało, iż mówi. A jeżeli siedzi, niech ma pozór nieco wzniesionego i głowę wychyloną ku przodowi. Jeżeli ma być stojący, niechaj będzie pochylony tułowiem i głową do ludu; który wystaw milczącym i uważnie wpatrującym się w mówcę, czyniącym ruchy podziwienia; a niech starzec jaki ma usta zamknięte podziwieniem wygłaszanych zdań a kąciki dolne niech zmarszczkami twarzy będą pociągnięte w tył, a brwi niech będą wzniesione w punkcie połączenia się i niech tworzą dużo zmarszczek na czole, inni niech siedzą splotłszy palce u rąk trzymając je na zgiętém kolanie, inni założywszy nogę na nogę położywszy na nich dłoń, łokieć na niéj opierają; dłoń téj ręki niech wspiera jaką brodatą głowę starca.