Setnik rymów duchownych/X
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Setnik rymów duchownych |
Pochodzenie | Sebastyana Grabowieckiego Rymy duchowne 1590 |
Redaktor | Józef Korzeniowski |
Wydawca | Akademia Umiejętności |
Data wyd. | 1893 |
Druk | Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały Setnik rymów duchownych Cały zbiór |
Indeks stron |
Dan. XIII.
Zuzanna widząc
Dwu mężów, co się byli
Na to spół usadzili,
By ją chytrością, bądź gwałtem zelżyli,
W trwogach na pieczy miała,
By czystość zachowała;
I tak w swem sercu sobie rozważała:
Co mam czynić,
Jeśli dogodzę ich pożądliwości,
Muszę umrzeć od żałości.
Mamli się im też bronić?
Ach mnie trudno się śmierci schronić,
Niż Boga gniewać w nieczystości,
I niż sprawą grzechu mego,
Wpaść w gniew srogi jego.
Zuzanna śmiele
Iż śmierć nad grzech wolała;
Biegli, chcąc by stąd śmierć i lekkość miała.
Ta westchnąwszy rzekła:
Boże mój, o wszech Panie,
Przyjmi, uważ, bo w tobie me ufanie.
A gdy będzie,
Że śmierć członki osiędzie,
Niepokalana dusza, ciało w grobie,
Ty wiesz mą myśl i sprawę,
Boże, tobie ja zlecam moję sławę;
Bądź stróżem jej, a niech to wszyscy znają,
Że dobrze słyną, coć szczyrze ufają,
Zwykłeś karać zawżdy.
Zuzannę święty
Bóg słyszał, moc swą zjawił.
Dziecię śród ludzi stawił,
W tem Daniel krzyknie:
Tej śmierci prze fałsz sprosny
Widzieć niechcę. Ludu złosny,
Ty z niej Bogu dasz rachunek żałosny!
Daniela z każdej obstąpił strony,
I wszyścy sędzim tej sprawy mieć chcieli:
Z którego skoro zdradę, fałsz ujrzeli,
Starce pobiwszy śpiewali w radości:
Bądź pochwalon, bądź cześć i sława tobie
I tych, co twą wolą wielce ważą sobie.
A co mają w złym kochanie,
Wzdaj na hańbę, Panie!