<<< Dane tekstu >>>
Autor Esaias Tegnér
Tytuł Skildbladner
Podtytuł Okręt Odina
Pochodzenie Ulotne poezye Ezajasza Tegnéra [w:] „Roczniki Towarzystwa Przyjaciół Nauk Poznańskiego“ (t. XXIV, z. II)
Wydawca Towarzystwo Przyjaciół Nauk Poznańskie
Data wyd. 1898
Miejsce wyd. Poznań
Tłumacz Wawrzyniec Benzelstjerna-Engeström
Tytuł orygin. Skildbladner
Źródło skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Skildbladner.
(Okręt Odina).

Tak rzeźwo w północy, — lecz zimno tu chłodzi! —
Tam dalej w ludniejsze dziedziny i światy
Duch tęskny ze śniegów i lodów uchodzi,
Gdzie winne są grona i pomarańcz kwiaty,
Gdzie piękne lato — jakoby w raju
Panuje wiecznie — w wiośnianym maju!

Och! jak pięknie biegną tam życia godziny, —
Jak wzdychasz za niemi — do gajów zieleni,
Za pieśnią kwiatów — za nutą ptaszyny! —
Och! gdybyś mógł czerpać z czarownych strumieni,
Wstałyby wszystkie twoje życzenia
Rzeczywistością — snu i marzenia!

Czyż powstać nie mogą? ..........
— Cóż jest byt i życie? ..
Co daje uczucie — co tworzy nauka ......
To za wżdy prawdziwe!
— To jest byt i życie! —
Oh! niech się podnosi z dziennych prochów sztuka
Słonecznym wozem w świateł promienie,
Wolna i czysta jak gwiazd pierścienie!

Płyń!... oto Skildblander od brzegu znak daje
Z dalekiego morza — przez wody — przez lądy
Okrętem poezyi na przestworzu staje, —
Sprzyjają mu wiatry — w lot unoszą prądy!
Piękniejsze ztamtąd góry — doliny,
Piękniejsze widać nieb baldahiny.

Porówno ze światem go Odin zbudował, —
Zło doń nie dostąpi — nie spłynie po toni —
Dla dobrych on tylko pokład przygotował, —
U steru nań stoi z złotą harfą w dłoni
Wolny poeta! ............
a ognie Boże
Prowadzą okręt — w wszechświatów morze!


Och! wznieś się wysoko w zwierciadlane stropy,
Strącona opadnie z przed oczu zasłona
Ducha, — który klucze ci składa pod stopy,
I ludzkość przed tobą — kornie pochylona.
Wesoło patrzysz natchnionym wzrokiem
W niebiańskie kraje — po za obłokiem!

Płyń teraz odważnie! ..........
Na złocistym wschodzie
Głęboko w obłokach gród widny się zdaje —
Tańcami i śpiewem dzień mija w tym grodzie —
Gdzie w blasku promiennym kolumnada staje, —
Gdzie wieżyc strzały w niebiańskiej górze
Kąpią się jasne — w świateł purpurze!

Tam jest tak wesoło — by na zamku Frei,
Tam jeszcze nasz Balder na pancernym tronie
I harfa Bragesa grzmi z grodu wierzei
Przeszłość i przyszłość w akordów osłonie, —
Śmierci i życia zagadka Pana,
Tutaj pojęta i rozwiązana!

Nie tęsknij więc duszo! — w północnej dziedzinie,
Bo piękno na świecie tak bardzo się zmienia, —
Objawia się tylko w pieśniarza krainie
I w kolach, gdzie płyną złotej lutni brzmienia.
Hellas z Hesperyą w marzenia kraje
Berło fantazyi — tobie oddaje.[1]








  1. Skildblander. Skildblandir złożone ze słowa skild i ze słowa blad czyli schidja-tabella-foluim lamina. Z tych złożony Skildblander albo po staremu podług Finna Magnusena Skildlandir, oznacza czarodziejski okręt Wszechboga Odina, którego, wedle wspomnienia Inglingarsagi, mógł zwijać i dowolnie na morzach i na przestworzu niebieskiem używać.
    Tam jest tak wesoło by na zamku Frei.“
    W oryginale: „som på Idawallen“ czyli jakby na Idawall. Idawall“ — pole Idy, płaszczyzna bogów, a według innych Idagród, gród bogów, na obszernej płaszczyźnie Idy, gdzie Bogini Freja zamieszkiwała i stolicę swą wyznaczoną miała.
    Ten tak zwany Idawall w starych księgach Idavöllr, Idavoullr jest polem w Ausgardzie, ojczyźnie bogów, na którem po skończeniu świata zgromadzą się wszystkie bogi i w przepysznym pałacu tamtejszym zamieszkają pod opieką Frei, jednej z najdostojniejszych bogiń — przełożonej nad Walkyryami, którą Walkyryą bogów nazwano.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Esaias Tegnér i tłumacza: Wawrzyniec Benzelstjerna-Engeström.