<<< Dane tekstu >>>
Autor William Shakespeare
Tytuł XCVII
Pochodzenie Sonety
Wydawca Instytut Wydawniczy „Bibljoteka Polska“
Data wyd. 1922
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Kasprowicz
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XCVII.

Od ciebie zdala żyłem w ciągłej zimie,
O ty słoneczne zmiennych pór wesele!
Śniegi i lody i mroki olbrzymie
Nagi mi grudzień naokoło ściele!
A przecież letnie były dni te, nowa
Jesień, ciężarna powiewami wiosny,
Niby po mężu już umarłym wdowa:
Zaczęła rodzić, ale bezradosny
Zdał mi się płód jej; wszystkie jej owoce
Są jak bez ojca; letnich dni ponęta
Jest li przez ciebie; wszak nawet sieroce,
Gdyś nieobecny, milkną mi ptaszęta,
A jeśli nucą, pieśni ich ponure,
Że liść aż więdnie: zimy widzą chmurę.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: William Shakespeare i tłumacza: Jan Kasprowicz.