<<< Dane tekstu >>>
Autor William Shakespeare
Tytuł XIX.
Pochodzenie Sonety
Wydawca Instytut Wydawniczy „Bibljoteka Polska“
Data wyd. 1922
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Kasprowicz
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XIX.

Stępiaj pazury lwa, żarłoczny Czasie,
Niech ziemia płód swój poźre jak najkrwawiej;
Łam groźne zęby tygrysa, a zasię
Feniks niech własną juchą się zadławi;
Ból, szybkonogi Czasie, lub wesele
Siej po swej drodze, czyń z ludzkiemi niwy,
Co chcesz, wszak więdnąć dano im w udziele,
Od tej się tylko zbrodni niegodziwej
Zechciej powstrzymać: W urok jego skroni
Rylec twych godzin niech się nie worywa;
Nietknięta przez cię w twej zgubnej pogoni,
Wzorem dla świata jego piękność żywa!
Lecz choć go skrzywdzisz, przecież ten mój słodki
Zachowa młodość w wierszach mojej zwrotki.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: William Shakespeare i tłumacza: Jan Kasprowicz.