[70]STARY KAPRAL.
(Z BÉRANGERA.)
Naprzód! naprzód! marsz rębacze!
Broń na ramię! wszak nabita!
Dajcie fajkę — precz te płacze!
Pożegnajcie mnie i kwita!
Osiwiałem w służbie włosy;
Czym źle zrobił, trudno dociec;
Lecz na mustrach — ej, młokosy!
Byłem dla was jako ociec!
Naprzód, wiara!
Iść przytomnie,
Tylko wara,
Płakać po mnie!
Młody rotmistrz mi uwłacza,
Więc mu pięścią dałem busi:
Sąd wojenny nie przebacza,
Stary kapral umrzeć musi.
Tak potrzeba, na przestrogę,
Żem zimniejszej krwi nie użył;
[71]
Lecz obelgi znieść nie mogę:
Jam bohaterowi służył.
Naprzód wiara!
Iść przytomnie,
Tylko wara,
Płakać po mnie!
Bądźcie mężni o kamraci!
Nieście w służbie krew i zdrowie:
Choć się ręka, noga straci,
Krzyż ozdobi honorowie.
Jam go zyskał w dobrej sprawie...
Ej! bywało, bracia mili,
Ja wam stare boje prawię,
Wy, gorzałkęście płacili.
Naprzód wiara!
Iść przytomnie,
Tylko wara
Płakać po mnie.
Robert! chłopcze z naszej wioski,
Wracaj do niej paść swe trzody:
Patrz, jak piękne klony, brzozki,
Teraz na wsi kwiecień młody!
Ja bywało o tej porze
Wdziękiem sioła oczy pieszczę...
[72]
O! mój Boże, o! mój Boże!
Matka moja żyje jeszcze!
Naprzód wiara!
Iść przytomnie,
Tylko wara
Płakać po mnie!
Kto tam szlocha? znam po jęku:
Żona trębacza husarzy.
Niosłem syna jej na ręku,
Idąc z Moskwy w przedniej straży.
Jéjby przyszło w dzikim stepie
Zginąć w śnieżnej zawierusze.
Dziś niewiasta pacierz trzepie,
Niech się modli za mą duszę!
Naprzód wiara!
Iść przytomnie,
Tylko wara
Płakać po mnie!
Tam do licha! fajka zgasła...
O nie, jeszcze... Już my w kole.
Do szeregu! czekać hasła!
Oczu wiązać nie pozwolę!
Ej kamraci, ej najszczersi!
Wara płakać... Broń gotowa;
[73]
Strzelać celno, w same piersi —
I niech Pan Bóg was zachowa!
Naprzód wiara!
Iść przytomnie,
Tylko wara
Płakać po mnie!
Wład. Syrokomla.