Strona:PL Poezye Adama Mickiewicza. T. 1. (1899) 030.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

1828 r. do Petersburga. Tu żył zarówno w towarzystwach rosyjskich, jak polskich. Do pierwszych wprowadził go Aleksander Puszkin, który teraz również w Petersburgu zamieszkał i zaznajomił Adama z poetami rosyjskimi: Bazylim Żukowskim i Janem Kozłowem; w polskich towarzystwach oddawna nie był już obcym. Najczęściej jednak i najprzyjemniej spędzał czas u Maryi Szymanowskiej, mającej w stolicy Rosyi rozgałęzione i wpływowe stosunki, a pociągającej do swego domu wielkiemi zaletami serdeczności i talentu.
Sława Mickiewicza, jako poety, była już wśród ogółu mocno ugruntowana. Dowodziło tego powodzenie jego utworów. Naraz niezależnie od siebie drukowały się dwa wydania zbiorowe jego poezyj: w Paryżu i Poznaniu. Sam poeta przedsięwziął na swą rękę trzecie, w Petersburgu. Wyszło ono w początkach r. 1829 i zawierało oprócz dawniejszych utworów, dwie nowe ballady (»Czaty« i »Trzech budrysów«), piosenkę p. t. »Czyn«, poemat »Farys« i kilka tłomaczeń z obcych języków. W tych nowych utworach widać było znaczną od dawniejszych różnicę: odnosi się to mianowicie do ballad. Obsłonki fantastyczne uznał Mickiewicz za zbyteczne, malowaniem czysto ludzkich uczuć i stosunków, wypełniając ramy formy romantycznej. W »Farysie« rozwinął w szczegółach, barwą wschodnią zaprawionych, przepyszne malowidło tego samego popędu do działania, nieokreślonego pod względem środków, ale jasnego co do celu, którym jest swobodny rozwój sił i uzdolnień — jak niegdyś w »Odzie do młodości« — i tak samo jak »Odą« wzniecił wśród młodzieży zapał niesłychany.
Do tego wydania petersburskiego Mickiewicz dołączył przedmowę »O krytykach i recenzentach warszawskich«, wywołaną rozbiorami poezyj jego oraz ogólną potrzebą, jaką czuł reformator literatury, wypowiedzenia poglądu na bezpłodność autorów klasycznych i wsteczność pojęć literackich, panujących w ich obozie. Z dowcipem i śmiało-